Kenny McCormick Kenny McCormick
393
BLOG

Dochtory

Kenny McCormick Kenny McCormick Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Z uwagi na fakt, że pracuję w administracji szpitala, wydaje mi się, że dosyć dobrze identyfikuję problemy służby zdrowia.

Pisałem już wcześniej o moich spostrzeżeniach, więc dzisiaj skupię się na problemie "zakutych łbów". Wiadomo, że zanim zostanie się lekarzem, trzeba przyswoić pamięciowo ogromne ilości wiedzy. Nie jestem pewien czy to tego typu "trening" pozbawia ludzi zdolności logicznego myślenia, czy też raczej tego typu studia przyciągają pewien rodzaj ludzi, którzy nie mają problemu z zapamiętywaniem słów, ale mają problem z rozumieniem zdań. Nie wspominając już o zależnościach logicznych. Oczywiście nie dotyczy to 100% lekarzy - znam kilku, no przynajmniej jednego lekarza, który nie dość że ma otwarty umysł, to w dodatku ma poukładane w głowie. Problem dotyczy więc co najwyżej 95% lekarzy. Chociaż to tak do końca nie jest ich problem. To nasz problem. W momencie gdy sobie go uświadomimy i zaakceptujemy odpowiedzialność (która na nas ciąży a którą większość nas za wszelką cenę chce przenieść na "ekspertów"), stanie się on zdecydowanie mniej niebezpieczny.

Poniżej tłumaczenie fragmentów artykułu z witryny Health Matrix:

To czego nie wie twój lekarz, może wyrządzić Ci krzywdę:

• Większość lekarzy ma niewielkie pojęcie, lub żadne jeśli chodzi o różnicę pomiędzy ŻYWYM pokarmem a MARTWYM. Większość lekarzy uznaje ich wartość żywieniową za identyczną.

• Większość lekarzy nie wie, że sezonowe szczepienia przeciwko grypie niewiele różnią się od szarlataństwa i po prostu nie zapewniają prawdziwej ochrony przed grypą. [Prawie wszystkie ofiary straszliwej pandemii ptasiej grypy która panowała w naszych umysłach w zeszłym roku, to osoby regularnie szczepiące się przeciwko grypie] (http://www.naturalnews.com/029641_v...)

• Niewielu rodziców dostrzega różnicę między słowami "naturalny" i "organiczny" na etykietach produktów żywnościowych [dotyczy USA]. Większość rodziców myśli, ze "naturalny" oznacza "organiczny", więc kupują więcej produktów których producenci utrzymują, że są one naturalne (mimo że to słowo nic nie oznacza)

• Większość rodziców jest całkowicie zdezorientowana zaleceniami żywieniowymi dla niemowląt. Są zdumiewająco nieświadomi, że niektóre popularne produkty żywieniowe dla dzieci, takie jak np. Similac (US) składają się w ponad 50% z cukrów (http://www.naturalnews.com/029863_S...).

• Praktycznie nikt poza społecznością skupioną na zdrowym żywieniu nie wie, że proteiny sojowe są otrzymywane przy pomocy toksycznego związku chemicznego heksanu. (http://www.naturalnews.com/026303_s...)

• Większość lekarzy jest zupełnie nieświadomych istnienia antyrakowych substancji zawartych w selerze, grejpfrucie, kabaczkach czy czekoladzie. Wolą wierzyć w zdrowie z pigułki niż z jedzenia.

• Większość ludzi wierzy, że mrożony jogurt jest w jakiś sposób dla nich zdrowy, mimo, że to w rzeczywistości jedynie przetworzone lody posypane proszkiem z probiotykami (http://www.naturalnews.com/029038_f...).

• Większość lekarzy jest całkowicie nieświadomych zagrożeń dla zdrowia jakie niesie stosowanie aspartamulub też glutaminianu sodu, więc nie informują swoich pacjentów o konieczności unikania tych ekscytotoksyn.

• Myślisz, ze smażenie na teflonie jest bezpieczne? Większość ludzi nie ma świadomości, że tego typu powierzchnie są wyprodukowane z wysoko toksycznych substancji {związki fluoru} i jeśli np. upieczesz naleśnik na takiej patelni, będzie zawierał wystarczającą ilośc toksycznych gazów, by zabić twoją papugę (to nie mit).

• Większość lekarzy zna prawdę na temat toksyczności chemioterapii, jednakże nie informuja pacjentów o swej wiedzy. Okazuje się, że 91% onkologów osobiście nie zdecydowałaby się na chemioterapię. Ani nie zaaplikowałoby jej nikomu w swej rodzinie. (http://www.naturalnews.com/029996_c...)

Ta lista mogłaby być oczywiście znacznie dłuższa.

 

***

Kończyłem właśnie tłumaczenie powyższego artykułu, gdy natknąłem się na wiadomość pasującą do niniejszego wpisu - o zdrowej dziewczynce, którą zaszczepiono wbrew woli jej matki (nauczonej doświadczeniem z poprzednim dzieckiem), a która jeszcze tego samego dnia znalazła się w bardzo ciężkim stanie, obecnie jest dzieckiem autystycznym:

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości