Kilka dni temu miałem zamiar opisać zjawisko, którego świadkiem byłem ponad 17 lat temu, a którego wyjaśnienie przyszło dopiero niedawno.
Pewnego ciepłego zimowego wieczoru na początku 1982 r., ok. godz. 19 (po zmroku), zauważyłem na częściowo zachmurzonym niebie okrąg utworzony jakgdyby z dymu - w pierwszej chwili nie wbudziło to we mnie większego zainteresowania, gdyż niedaleko spostrzeżonego zjawiska znajdował sie wysoki komin kopalni węgla kamiennego, jako dziecko uznałem więc, że krąg powstał na podobnej zasadzie co kółeczko z dymu puszczane przez palaczy fajek. Wyglądało to mniej więcej tak:
Jednakże, po kilku minutach, gdy pierścień nie rozproszył się na wietrze, zacząłem baczniej się mu przyglądać. Po pierwsze zauważyłem, że znajduje się zdecydowanie niżej niż chmury, po drugie, że porusza się od nich wolniej, a w dodatku - w nieco innym kierunku. Najdziwniejsze jednak było to, że utrzymywał stale ten sam kształt, pomimo, że chmury w tle wyraźnie się zmieniały pod wpływem wiatru. Obserwowałem to zjawisko do godziny 21, w którym to czasie obiekt przebył po niebie ok. 90 stopni, ze zmienną prędkością, często nie dostrzegałem by się poruszał, po czym w kilka minut krąg się rozwiał, czy może wtopił w chmury.
Epizod ten utkwił mi na stałe w pamięci, często pytałem ludzi czy wiedzą cóż to mogło być, aż pewnego dnia w 2007 r. trafiłem na artykuł, w którym zdjęcia przedstawiały zjawisko dokładnie tak jak je zapamiętałem.
Pisałem na początku, że miałem zamiar napisać o tym zdarzeniu, już nawet się przygotowałem (tzn. odnalazłem wyżej podany link do artykuł), po czym natknąłem się na nową rozmowę z przyszłości autorki artykułu, w którym padły słowa:
(A) - I want to ask about the cloud rings - smoke rings.
(L) - What smoke rings?
(J) - Ya know that article you wrote on smoke rings? Well, recently there was another one in the US somewhere.
A: Read the article.
(L) to Laura - autorka artykułu, (A) i (J) jej znajomi, A: to odpowiedź z przyszłości ;)
W pierwszej chwili zrezygnowałem ze wpisu, ale po kilku dniach zrozumiałem, że dostałem informację z przyszłości, zachęcającą mnie do napisania notki, informując mnie w ten sposób, że źródło które zamierzam podać jest OK. :)
Inne tematy w dziale Rozmaitości