Radek Sikorski, mimo starannej choć krótkiej edukacji oksfordzkiej, dżentelmenem nie został.
Świadczy o tym dobitnie jeden z jego ostatnich tłitów:
Radosław Sikorski MEP
@sikorskiradek·
13 g.
Coming out 2.0. Od @beatamkwolę niemiecką lesbijkę @TerryReintk a od @BeataKempa_MEPwolę MEP @katarinabarley. A Państwo z kim wolelibyście pójść na kolację?
Z tego mogą być kłopoty. I to bynajmniej nie w małżeńskim stadle naszego MOP-a – przepraszam - MEP-a. Mogą być kłopoty we frakcji EPL ze względu na urażoną ambicję MEP-ki Magdaleny Adamowicz. Mogą też być kłopoty z frakcją Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów, do której należy Sylwia Spurek.
Ja rozumiem, że Radek może się obawiać kolacji z wdową, bo to generuje koszty, szczególnie gdy w grę wchodzi wdowa z bogatej rodziny. Ja rozumiem, że Radek może się obawiać kolacji z wegetarianką, bo jaki smakosz chciałby sobie drastycznie ograniczać menu? Ale były dyplomata powinien być delikatniejszy.
O jawnym przedkładaniu opcji niemieckiej nad opcję polską nie wspominając.
Nie wspominając też o urażonym ego koleżanek; Elżbiety, Ewy, Danuty, Joanny i Róży
Ja wolałbym pójść na kolację z Anną. Mam słabość do pojlisze mamełe. Z tym, że koszty dzielimy na pół.
Inne tematy w dziale Rozmaitości