Stukasy na słonecznym choć zasnutym chmurami dymów niebie nad Warszawą, nurkujące z wyciem syren i zrzucające na walczące miasto swój śmiercionośny ładunek, to jeden z ikonicznych obrazów Powstania `44.
Niewielu jednak wie, że ten kawał brudnej roboty wykonały w głównej mierze 4 (słownie: cztery!) maszyny Ju87 Stuka z klucza porucznika Klussmanna, stacjonującego na Okęciu w dniach od 18 sierpnia do 19 września 1944 roku.
W tym okresie te cztery maszyny wykonały 711 samoloto/lotów nad Warszawą, co w przybliżeniu daje 5,5 godzin akcji na każdą z maszyn dziennie.
Pracowitości nie sposób im odmówić. A swoją pracę mogli wykonywać w całkowitym niemal spokoju, gdyż lotnictwo sowieckie miało od 1 sierpnia zakaz wykonywania lotów bojowych nad Warszawą. Cofnięto go dopiero 13 września. Obydwa rozkazy pochodziły bezpośrednio od Stalina.
Pracowite dni załóg Stukasów na warszawskim niebie tylko raz zakłócili Powstańcy, strącają jedną z tych maszyn 23 sierpnia, w rejonie barykady Senatorska/Miodowa.
Ogółem lotnictwo niemieckie wykonało 1606 samoloto/lotów bojowych i rozpoznawczych przeciwko walczącej Warszawie i stacjonującym wokół miasta zgrupowaniom partyzanckim.
Niemcy zrzucili podczas tych akcji 1580 t bomb.
Inne tematy w dziale Kultura
