simplenati simplenati
448
BLOG

Kartoflem w ateistę

simplenati simplenati Kultura Obserwuj notkę 10

    Kiedyś wydawałio mi się, że ateiści są całkowiciwe obojetni wobec wiary, że wogóle nie zajmują sie wiarą, a już tym bardziej atakowaniem ludzi wierzących.ale na studiach pierwszy raz zetknęłam się z tymi ludzimi, i zdziwiło mnie ogromnie to, że oni wcale nie są obojetni wobec wiary i ludzi wierzących, a szczerze nienawidzą ludzi wierzących i na każdym dosłownie kroku wyśmiewają się z wiary i ludzi wierzacych.

     Ale juz dzisiaj wiem, że cały czas toczy się ogromna batalia ateistów mającą na celu wyniszczenie wszelkich religii, a ludzi wierzących sprowadzenie na margines życia społecznego.Jednak cały czas dziwi mnie to ogromnie, bo z zgodnie z tą śmieszną filozofią ateistów . Bóg nie istnieje,a skoro tak twierzą to czemu tak strasznie zaabsorbowani są ludzmi wierzącymi? A szczególnie jak zauwazyłam Chrześcijanami. Ja nigdy nikogo go nie nawracam, a mnie ataiści próbują  "nawracać" dosłownie codziennie, na przykład na Facebook. Ja nigdy się z nikogo nie naśmiewam, a ateiści dosłownie codziennie naśmiewają się z mojej wiary.Czemu są aż tak agresywni w narzaucaniu swojego światopoglądu?

    Ateiści dokładnie tak samo jak komuniści,twierdzą że chodzi im jedynie o rozdział kościoła od państwa i wogóle to załeży im na dobru kościoła, nawiasem mówiąc wszyscy najwieksi wrogowie Kościała Katolickiego, zawsze właśnie powtarzają na kazdym kroku, że działają dla dobra Kościoła Katolickiego. No właśnie, cały twierdzą, że chodzi im tylko o to, ale o dziwo, jak obserwuję poczynania ateistów, to niestety jest zupełnie inaczej. Im tak na prawdę wcale nie chodzi o rozdział kościoła od państwa, a o pozbawianie ludzi wiary, codzinnie na przykład na FB widzę propagandowe obrazki rzekomo udowadniające nieistnienie Boga. No to o co tak na prawde im chodzi? Bo z tego co widzę, to chodzi im jedynie o pozbawianie ludzi wiary, poprzez "udowadnianie" nieistnienia Boga, a dodatkowo na każdym dosłownie kroku strasznie wyśmiewają ludzi wierzących, a to juz jest bardzo nie fair.

   Wogóle nie potrafię zrozumieć tej nachalności ateistów, tego ich nachalnego narzucania wszystkim osobom wierzącym tego ich światopogladu. Ja wierzę w istnienie Boga, Wy nie wierzycie, Ja w pełni szanuję Wasz światopogląd, i chciała bym abyście i Wy szanowali mój. Ale niestety jest tak, że ateiści cały czas naśmiwają się z największych wartości w moim zyciu, cały czas wulgarnie kpią z mojej wiary i ze mnie, co mnie bardzo boli. Jeszcze raz to powiem, ja nigdy żadnemu ateiście nie narzucam mojej wiary, bo szanuję każego człowieka takim jaki jest, ale ateisci zachowują się wobec wierzących bardzo nie fair. 

   Szanujmy się nawzajem, rozmawiajmy, nawet spierajmy w najbardziej podstawowych kwestiach. Ale nie postępujcie tak, że ja Was szanuje, chcę z Wami rozmawiać, a Wy cały czas kpicie ze mnie i mojej wiary.

"All different, All equal"


  Natalia Bożena Gil


 
 

simplenati
O mnie simplenati

Jestem prosta.jak świeci słońce to się cieszę,a jak pada deszcz to mi smutno.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Kultura