Stary Prokocim Stary Prokocim
186
BLOG

1 września

Stary Prokocim Stary Prokocim Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Chciałem wkleić jako komentarz  do notki Pani wzmianki, ale tekst się nie chciał się sformatować, wyglądał okropnie, skasowałem. Tedy wszystkim tym, którzy tego dnia zapomnieć nie potrafią, poeta mówi, że ich rozumie:

Wrócę do Polski, i znów będą wrześnie,

będą spadały z drzew grusze i śliwy,

w niebo popatrzę i będzie boleśnie:

pod słońcem września nie będę szczęśliwy.


To słońce stało ponad horyzontem,

błogosławiące wrogim samolotom,

to słońce biło nas żelaznym frontem,

dział hukiem, czołgów złowrogim łoskotem.


A czołgi w bagnach wyschniętych nie grzęzły,

szły armie, szybsze niźli polski piechur,

bomby waliły w kolejowe węzły,

płonęły miasta, rzucane w pośpiechu,

szli Niemcy...

                         Któż to niegdyś wstrzymał słońce?

Czemu nie zgasło nad warszawską bitwą?

Ono świeciło - okrutne, palące - 

w oczy żołnierza, który trwał i wytrwał.


Słońce wspaniałe!... Słońce nad Warszawą,

nad Westerplatte, nad Helem, nad Kutnem,

wschodzące krwawo, zachodzące krwawo,

nie nasycone widokiem okrutnym!


I już go odtąd nie ujrzę inaczej

niż w krwi oparach, brzemienne przekleństwem,

w dymach ze stosu męstwa i rozpaczy,

rozpaczą krwawe i promienne męstwem.


O słońce! Słońce Września! Miną lata,

zdeptany będzie przez Prawo łeb węża,

może we wrogu odnajdziemy brata,

może sercami będziemy zwyciężać,


może tak będzie... Ale słońce Września,

dni naszej chwały i krwi, i cierpienia,

przeklęte będzie w legendach i pieśniach,

aż nowe wzrosną po nas pokolenia.


Коммунизм победил!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura