Po najcieplejszym od 127 lat styczniu, na Tasmanii (stan i wyspa w Australii) ochłodziło się i spadł śnieg. Powyżej 900 m npm. Co prawda, Tasmania jest najchłodniejszym i najbardziej oddalonym od równika stanem Australii, ale proszę mi nie mówić, że śnieg tam, na wysokości 900 m npm, w środku lata to coś normalnego. Takie zjawisko nie jest czymś normalnym nawet w Beskidach (na tej wysokości).
Tak, że globalne ocieplenie nadal rozwija się w najlepsze, za to pogoda się popsuła…
Inne tematy w dziale Rozmaitości