Ale żeby tak potraktować właściciela tego portalu? Czuję się zniesmaczony.
Nie wiem, czy On (Jezus) jeszcze jest na krzyżu, krążą słuchy, że Go z krzyża zdjęli, jakże zatem mógłby z niego zejść, żeby pie***ąć w pysk pana Jastrzębowskiego, skoro już Go tam dawno nie ma? Nie wiem, czy On (Jezus) sam kiedykolwiek kogokolwiek pie***ął w pysk. Czemu miałby robić wyjątek dla pana Jastrzębowskiego? Nie uważam, by pan Jastrzębowski był cymbałem. Ale tweet śmieszny (choć w zamiarach Autorki – obraźliwy). Tedy prosi się o nieukrywanie i nieusuwanie tej notki.
Jakby co, to nie podzielam opinii Autorki; ponadto wiara w to, by pan Jezus dał się sprowokować i by usowodnić swoje istnienie anonimowej tweeterowiczce, zejść z krzyża tylko po to, by pie***ąć Jastrzębowskiego w pysk jest głupia i mało szlachetna.
Link do oryginału:
https://x.com/oczkowskamaria/status/1819665502379163670
Inne tematy w dziale Rozmaitości