Bąk ogrzał się w słoneczku i skakał z kwiatka na kwiatek
skrzydełkami nie chciało mu sie machać wsiadł do pociągu i pojechał do Chin się przejechać
tam zobaczył samolot i został fachowcem
minister Sawicki też był fachowcem bo lubił telewizję
stary bąk go użądlił to teraz odgrywają się zielono-czerwoni na młodym bąku
To jest piękny wiersz i jest liberalny bo każdy robi to co przyniesie mu kasę
wy też zostańcie liberałami i będziecie fajni
Inne tematy w dziale Polityka