Artystę Bogdana Trojanka znam raczej powierzchownie - róznica wieku. Zdawkowy, chociaż serdeczny uścisk dłoni, to niewiele. Obu nas łączy miasteczko Szczecinek. On, urodzony w Sławnie w 1966 roku, ja w Wałczu, w momencie zejścia " wielkiego chorążego ludzkości" , spotkalismy się w Szczecinku parokrotnie; on tam wciąż mieszka, ja - nadal też, ale odrobinę dalej, obok miasta. To on jest twórcą, leaderam i często frontmanem zespołu TERNE ROMA .
Trojanek postacią jest niepowszednią. Niech nie zwodzi jego wygląd i blond fryzura; to jest Rom z romskiego rodu. Z krwi, kości i tradycji. Jedyny w całym Wszechświecie kawaler Orderu Uśmiechu , o tym pochodzeniu, odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi, laureat wielu wyróżnień i nagród, człowiek o ogromnym zacięciu społecznikowskim, pewnie, że wyemancypowany i wykształcony - ale Rom. Cygan. Człowiek osobistego sukcesu i ... obrońca katowanych zwierząt. Niektórym w Bulandzie powiatowej , to nie w smak. A to koza nie zakolczykwana,a to brak na ogrodzeniu prywatnej, pięknej posesji tabliczek : PRYWATNA POSESJA. Co jeszcze wymyślą ? Bo Trojanka tyczy spór kompetencyjny - jego , społecznika, z państwem waaadzą, która zawsze widzi, co tylko chce.
Kilka miesięcy temu pisałem tutaj o niesamowitym rozroście policji wszelkiego autoramentu, o tym ,że nawet jej uprawnienia zyskał każdy jeden powiatowy lekarz weterynarii. Poniżej przykład, przedrukowany z szczecineckiego medium.
=========================================================================================
Zaledwie miesiąc temu na naszych łamach poruszaliśmy temat wygłodzonych i skrajnie zaniedbanych koni z Posadowa, które znalazły schronienie i pomoc w Szczecinku. Opieki nad nimi podjął się Bogdan Trojanek, który pełni również funkcję inspektora Pogotowia dla Zwierząt (więcej na ten temat można przeczytać w artykulehttp://temat.net/aktualnosci/15713/Konie-znalazly-schronienie-w-Szczecinku). Okazuje się, że za pomoc zwierzętom ich opiekunowi grozi teraz grzywna, a nawet kara pozbawienia wolności, ponieważ konie nie mają dokumentów potrzebnych do ich identyfikacji.
- Dziś otrzymałem dokument, w którym Powiatowy Lekarz Weterynarii żąda ode mnie okazania dokumentów tych koni – mówi Bogdan Trojanek.
W piśmie tym czytamy „Fakt odebrania koni właścicielom w oparciu o przepisy ustawy o ochronie zwierząt podczas interwencji Pogotowia dla Zwierząt z siedzibą w Trzciance, nie zwalnia z obowiązków nałożonych na tymczasowego posiadacza zwierząt(…) na posiadaczu zwierząt z rodziny koniowatych ciąży obowiązek posiadania dokumentacji potwierdzającej jego identyfikacji.
C D N W KOMENTARZACH
Inne tematy w dziale Polityka