Jan Żbik Jan Żbik
323
BLOG

Wyznanie pewnego profesora ateisty

Jan Żbik Jan Żbik Społeczeństwo Obserwuj notkę 13

Mój przyjaciel, profesor filozofii, ateista i zacięty antyklerykał był człowiekiem wielkiego serca (już Śp. Pamięci i z szacunku nie wymieniam jego nazwiska).
Kiedyś rozmawiałem z nim na temat szaleństwa tego świata i nędzy człowieka. Poruszałem kwestię istnienia Boga. Profesor powiedział, że na tym świecie to już nikt nie pomoże, tylko może to uczynić Bóg.
Powiedziałem mu, że on jako ateista powołuje się na Boga. Odpowiedział, że dla szczęścia człowieka jest nawet w stanie uwierzyć w Boga.

Wtedy przypomniał mi się fragment dzieła filozoficznego Emmanuela Kanta "Jedyna możliwa podstawa dowodu na istnienia Boga", gdzie jest napisane, że idea Boga jest praktyczna, bo chroni człowieka przed poczuciem nicości, czego świat materialny nie może uczynić, czyli idea ta nadaje sens życiu i budzi nadzieję (zob.: E. Kant, "Jedyna możliwa podstawa dowodu na istnienia Boga",  Wydawnictwo Antyk 2004, s. 134).

Jeśli człowiek szukałby Boga i zastanawiał się nad Jego istnieniem, może zerwałbym z tym szaleństwem, jakim jest aborcja, eugenika i eutanazja, łącznie w gloryfikacją wojen i zabijania oraz czerpania z tego korzyści.
Uważam, że jeśli człowiek nie szuka Prawdy, a jest ona obiektywna, to staje się bestią.

Dochodzę do przekonania, że jest jedna Prawda i jest Ona Bogiem, niezależnie przecież od ludzkiej wyobraźni i nazwy.

Myślę, że tylko głupi ludzie nie szukają Boga. Szkoda, że jest ich tak wielu na tym padole łez.
Dramatem tego świata jest fakt, że rządzą nim szaleńcy, czyniąc ze świata jaskinię zbójców a z ludzi łotrów!

Jan Żbik
O mnie Jan Żbik

Staram się myśleć. Może się uda? Polecam mój kanał Na YouTube: Sens życia

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo