Jan Żbik Jan Żbik
188
BLOG

Precz z zającami, niech żyją prawdziwe Święta Wielkanocne!

Jan Żbik Jan Żbik Społeczeństwo Obserwuj notkę 12

Pranie mózgów to specjalne działania socjotechniczne mające na celu likwidacje tradycyjnych wartości. Zniszczenie tradycji, a w tym przede wszystkim religii, to jedna z metod zniewolenia człowieka przez jego ogłupienie.

Zbliżają się chrześcijańskie Święta Wielkanocne, a w tym niby to katolickim kraju ma miejsce wysiew złotych zająców w różnej postaci od czekoladowej po porcelanowe, czasami z napisem "Wesołych Świąt", ale jakich to się nie podaje. Co ma zając wspólnego z chrześcijańską wiarą w Zmartwychwstanie Jezusa? Niewiele, niby był to w średniowieczu symbol zmartwychwstania, ale odnosił się on pod względem semantycznym do nauki Kościoła, np. przedstawiano go w rzeźbach katedr.

Obecnie istnieją jego wizerunki, bez jakiegokolwiek powiązania religijnego - po prostu to tylko zając. Po co zniekształca się prawdę religijną na korzyść marketingu? Chyba po to, aby ogłupić człowieka, bo głupcami łatwiej rządzić. 

Żyjemy w czasach rewolucji kulturowej, w której eliminuje się treści religijne na korzyść konsumpcji i zysku dla rządzących światem, czyli korporacyjnych globalistów. Po co wam Jezus, lepszy jest zając z czekolady!

Kupując czekoladowe zające, plujecie Jezusowi w twarz... 

Co ma zając wspólnego ze Świętem Zmartwychwstania Jezusa, co ma z tym wspólnego pogański Śmigus-Dyngus. Niektóre widokówki i obrazki posługują się łączeniem hasła: "Wesołych Świąt" z tradycją pod tytułem "Śmigus-Dyngus" (wpisz w Google/Grafika: "Wizerunki zająca z napisem Wesołych Świąt", a przekonasz się o tym szaleństwie)? Katolicy przywalają na te głupoty, bo katolicy nie znają swojej religii - to ich dramat i objaw ich upadku. 

Wniosek: albo czcimy Boga, albo fetysze, a  tych treści nie można z sobą łączyć, bo wpadniemy w paranoję. 

Jan Żbik
O mnie Jan Żbik

Staram się myśleć. Może się uda?

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo