Sed3ak Sed3ak
4639
BLOG

Orędzie dla młodych i wykształconych

Sed3ak Sed3ak Polityka Obserwuj notkę 58

Gdybym musiał wybierać to wolałbym być wybitnym spawaczem, dobrze zarabiającym niż wiecznie bezrobotnym politologiem” – to słowa premiera Donalda Tuska, nowe przesłanie do swojego najwierniejszego elektoratu tzw. lemingów, czyli po krótce – „młodych, wykształconych z większych miast”; wypowiadane w pięć lat po symbolicznym tryumfie Platformy Obywatelskiej, uzyskanym właśnie dzięki zaktywizowaniu najmłodszej części społeczeństwa.

Wtedy Ci ludzie – owi zaślepieni blaskiem Słońca Peru – najpewniej wchodzili w dorosłość, opuszczali domowe pielesze, podejmowali studia na – jak im się wtedy wydawało – prestiżowych i dających perspektywę studiach (na politologii, HR, socjologii, prawie…). To Ci ludzie byli paliwem dla Partii w ostatnich latach, pozwalając jej suchą nogą kroczyć w czasach globalnego kryzysu gospodarczego, szalejących afer i w cieniu smoleńskiej kompromitacji. Ci sami „MWzWM”, którzy w sierpniu 2010r. na Krakowskim Przedmieściu urządzili szatańskie bachanalia, paląc na staruszkach pety, sikając na znicze i demonstrując swój barbarzyński tryumfalizm, dzisiaj odebrali wiadomość od swojego Ukochanego Przywódcy: „Trzeba było zostać spawaczem”, a nie – to w domyśle – spawać tylko na studenckich bibach po taniej wódce. No a teraz – macie, co macie.

Dorota Masłowska, w udzielonym do weekendowego „Plusa Minusa” wywiadzie, nie kryła swojego oburzenia dla postawy ludzi, którą zobaczyła dwa lata temu na Krakowskim Przedmieściu: „To było bydło (…) Zrobiła na nie ogromne wrażenie skala zbydlęcenia społeczeństwa. Było to tym bardziej przygnębiające, że wielu ludzi, sikając na znicze, miało przekonanie, że robi to w imię inteligencji i zdrowego rozsądku.

I jak się dzisiaj mają Ci ludzie czuć?! Oszukani, wy… powiedzmy, że – wyprowadzeni w pole?! Ostatnią pięciolatkę sprzedawali się Partii w zamian za wrażenie przynależności do ludzi wykształconych, znających języki i na pewnym poziomie; ludzi młodych, witalnych, ambitnych i z perspektywami, którzy są zdrową przeciwwagą dla sfrustrowanych emerytów i kaleków bez zębów od Kaczyńskiego; którzy nie muszą wyjeżdżać zagranicę, tylko dlatego że w kraju przez to, że są „gorzej wykształceni i z mniejszych ośrodków”, nikt nie chce im dać więcej, niż 1200 zł brutto.

Te same hordy „młodych z facebook’a”, którzy w przeświadczeniu wyższości i poczuciu pogardy dla pisowców zaprzedali się tanio władzy, teraz muszą zadowolić się perspektywą obsługi palnika; taka jest cena za zrobienie ze swojego rozumu i sumienia pieca do wtykania kitu, manipulacji i medialnej papki, serwowanej przez Władzę.

Dzisiaj dziedzictwo „młodych, oszukanych z fejsbóka” przejmie wbrew temu co się mówi, nie PiS, lecz właśnie Palikot. Stanie się tak dlatego, że przeciętnego leminga zbyt dużo kosztować będzie przyznanie przed samym sobą, jak bardzo w swoim postępowaniu w ostatnich latach nie różnił się od przedstawicielek najstarszego zawodu świata. Na tyle drogo, żeby nie oddać głosu na PiS, ale wystarczająco by oddać się Palikotowi. A ten uwiedzie ich prostymi hasłami; „skoro nie możecie spełniać swoich marzeń i aspiracji – tak jak każdy młody człowiek w normalnym społeczeństwie – to przynajmniej se poruch…”. Igrzyska – free for all! Antykoncepcja dotowana przez państwo, subsydia dla zalegalizowanych domów publicznych i darmowy numerek wraz z zaświadczeniem z Urzędu Pracy, czy też swobodna aborcja – idę o zakład, że tak to będzie w najbliższych miesiącach wyglądało.

A swoją drogą niebywały cynizm człowieka, wystosowany do całej generacji dzieci urodzonych w latach ’70 i ’80 (tj. ostatniego wyżu demograficznego w Europie), którym przez całe życie wmawiało się, że należy się uczyć – „bo nauka to potęgi klucz” – że tylko studia wyższa są szansą na godziwą przyszłość i niezłe zarobki. Dzisiaj, po dwudziestu kilku latach od symbolicznej transformacji i pięciu latach rządów Platformy Obywatelskiej, jej lider ma do zakomunikowania Straconemu Pokoleniu tylko jedno – to wasza wina, że ucząc się i poświęcając czas na studia, wylądowaliście na zielonej trawce. Trzeba było iść na spawacza, sprzątacza lub szambonurka…

Zresztą, doświadczenie w pławieniu się w g… już macie.

Sed3ak
O mnie Sed3ak

"Człowiek w Narodzie żyje nie tylko dla siebie i nie tylko na dziś, ale także w wymiarze dziejów Narodu (...) Polska może żyć własnymi siłami, własnymi mocami, rodzimą kulturą wzbogaconą przez Ewangelię Chrystusa i przez czujne, rozważne działanie Kościoła. Polska może żyć tu, gdzie jest, ale musi mieć ku temu moc. Musi patrzeć i ku przeszłości, aby lepiej osądzać rzeczywistość, i mieć ambicję trwania w przyszłość. Naród jest jak mocne drzewo, które podcinane w swych korzeniach, wypuszcza nowe. Może to drzewo przejść przez burzę, mogą one urwać mu koronę chwały, ale ono nadal trzyma się mocno ziemi i budzi nadzieję, że się odrodzi (...)" kard. Stefan Wyszyński sed3ak na Twitterze Sed3ak Pro, czyli dyskusja na poziomie Pro! "The mystic chords of memory will swell when again touched, as surely they will be, by the better angels of our nature". Abraham Lincoln "Virtù contro a furore Prenderà l'armi, e fia el combatter corto; Che l'antico valore Negli italici cor non è ancor morto". Francesco Petrarka Polecam: "Dzienniki Ronalda Prusa. Część Pierwsza."

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (58)

Inne tematy w dziale Polityka