Sed3ak Sed3ak
549
BLOG

Co zrobiono ze starszym pokoleniem?

Sed3ak Sed3ak Polityka Obserwuj notkę 8

Ktoś zakpił sobie swego czasu z organu Janusza Palikota (w tym i z jego członków), że chcą w Polsce zrobić państwo szwedzkie (vel. świeckie). W Szwecji nie miałem przyjemności gościć, ani w innym kraju Skandynawii. Znam jednak trochę Zachód. Wystarczająco długo, jak na swój krótki żywot, miałem możliwość obserwowania Wielkiej Brytanii. Zwiedziałem również Francję, Holandię i Włochy. Poznałem te kraje na tyle dosadnie, by stwierdzić że gdyby w każdym z nich pojawiła się mierzwa pokroju Palikota, to by go rychło stamtąd odesłano do nas ekspresem; względnie postąpiono by z nim podobnie, co z rzymskim cesarzem Kommodusem.

Od roku 2005r. wahadło społeczno-medialnego dystrybuowania szacunku odbiło wyraźnie. Wraz ze zwycięstwem Kaczyńskich „zjednoczony front” (to za Wildsteinem), czy też „front jedności przekazu” (to za Feusetteem) wpadł zwyczajnie w furię. Murowany kandydat do fotelu prezydenta RP – Donald Tusk, przegrał drugą turę wyborczej dogrywki z Lechem Kaczyńskim. No i się zaczęło. Próbowano jakoś zracjonalizować i ujarzmić frustracje po porażce. Stworzono więc (na początku w sferze wirtualnej) schemat, zgodnie z którym na PiS i ich kandydata na prezydenta głosował elektorat gorszy. Starszy, gorzej wykształcony i z mniejszych miast. Innymi słowy – jak to wymyślił sam pokonany Donald Tusk – „moherowe berety”.

Coś co na początku było tylko wytworem przemysłu gardzenia w mediach i Internecie osobami starszymi, z czasem przepoczwarzyło się w inne, bardziej realne formy szykan. O ile jeszcze w 2007r. nikt nie nawoływał do fizycznej agresji przeciwko osobom starszym, o tyle już w 2010r. na Krakowskim Przedmieściu rozgrywały się niemal sceny dantejskie. Mam w tej chwili na myśli palenie petów na skórach modlących się staruszek, szyderstwa, sikanie na znicze, czy inne formy deptania godności. To właśnie na tym gwałceniu szacunku dla nestorów polskiego społeczeństwa wyrosła mentownia Palikota. W kampanii wyborczej 2011 Platforma Obywatelska wprost lżyła w swoich spotach starszą część obywateli.
 
Sytuacja taka w krajach zachodnich demokracji byłaby czymś nie do pomyślenia. Nie dlatego, że w takiej Francji, czy Niemczech nie brakuje szumowin w polityce. Raczej z tego względu, że tamtejsze elity nie pozwoliły by sobie na rozbijanie społecznej solidarności i polaryzację poszczególnych grup wiekowych. Zachowanie takie z prostej linii wywodzi się bowiem z faszyzmu. W takich Stanach Zjednoczonych osoby starsze zwyczajnie musi się szanować, jeśli chce się być uważanym za obywatela pierwszej kategorii. Nikt z liczących się kongresmenów nie zbuduje pozycji politycznej na szczuciu na emerytów, dziadków i babcie. Osoby starsze w normalnych, cywilizowanych krajach praworządnych są uważane za niezwykle wartościowe i potrzebne. Raz, że swoim życiem osobistym i zawodowym wspierały państwo poprzez opłacanie podatków i składek, czy też wychowując potomstwo. A dwa, ich doświadczenie wykorzystywane do wprowadzania nowego pokolenia chociażby na rynek pracy jest iście bezcenne. Przez to w jesieni życia czują się oni potrzebni i dowartościowani.
 
Co dzieje się w Polsce, pod rządami partii „modernizującej” nasz kraj? Przede wszystkim zapewnia się emerytom asteniczne emerytury, a ostatnio „obdarowuje” wydłużonym okresem pracy. Ale również zabrania pracować w okresie pobierania świadczeń emeryckich, nazywając ich oszustami, hamującymi awans dla młodych. No i poniewiera się „moherami”, „starszymi i gorzej wykształconymi”, bo przez rozmodlenie i klepanie zdrowasiek blokują oni mentalnie budowniczych Polski Jasnej. A jednocześnie pompuje się ogromne środki, energię i kto wie czy czasami nie coś jeszcze, w klauna w rodzaju Palikota.
 
„Udał nam się Palikot” pisze w powyborczym wstępniaku Piotr Pacewicz. W jakimś sensie to prawda. Oprócz pogardy dla wszystkiego co polskie, rodzime i nasze, poseł z Biłgoraja i jego ciećwierze wystawiają się jednocześnie na sprzedaż dworom ościennym. Znamienne są słowa Palikota z grudnia ub.r. z polskiego parlamentu, w których pod adresem posłów PiS powiedział, że „Bliżej mi do przysłowiowego Schmidta i Neumanna, niż do Kaczyńskiego, Ziobry i Fotygi (…) Ja bym się znacznie lepiej czuł w państwie europejskim, mając za swój rząd Niemców, Francuzów, niż w Polsce mając was za współziomków”. Tak dzisiaj wygląda elektorat Ruchu Janusza P. Wyzuty z polskości, przepełniony pogardą dla ludzi „starszych i gorzej wykształconych”, gotowy za odpowiednio wysoki jurgielt odsprzedać się hojnym mocodawcom.
 
Podobnie jak portowe damy, zbierające żniwo przy odwiedzinach marynarzy. Czy też jak członkowie żydowskiego Sonderkommando, opychający współziomków do komór gazowych i dorzucający do oświęcimskiego pieca resztki po nich za kawałek chleba od Niemców. Na takich osobach opiera się zawsze obca władza zaborcza. Na nikczemnikach, gotowych szmelcować dla nieprzyjaciela w imię doraźnego nachapania się złotem, kosztownościami, czy tytułami.
 
Coś, co na początku rozgrywało się jedynie w sferze medialnej, dzisiaj przeszło w czyny. Kto wie, czy agresja skierowana przeciwko członkom najstarszych obywateli Polski jest jeszcze do odwrócenia? Czy dokonany z premedytacją podział Polaków jest jeszcze do zaklejenia? Do wykonania jest z pewnością jedno – oczyszczenie polskiej polityki ze śmieci. By lepszą przyszłość miały nie tylko osoby starsze, ale i ich dzieci.
Sed3ak
O mnie Sed3ak

"Człowiek w Narodzie żyje nie tylko dla siebie i nie tylko na dziś, ale także w wymiarze dziejów Narodu (...) Polska może żyć własnymi siłami, własnymi mocami, rodzimą kulturą wzbogaconą przez Ewangelię Chrystusa i przez czujne, rozważne działanie Kościoła. Polska może żyć tu, gdzie jest, ale musi mieć ku temu moc. Musi patrzeć i ku przeszłości, aby lepiej osądzać rzeczywistość, i mieć ambicję trwania w przyszłość. Naród jest jak mocne drzewo, które podcinane w swych korzeniach, wypuszcza nowe. Może to drzewo przejść przez burzę, mogą one urwać mu koronę chwały, ale ono nadal trzyma się mocno ziemi i budzi nadzieję, że się odrodzi (...)" kard. Stefan Wyszyński sed3ak na Twitterze Sed3ak Pro, czyli dyskusja na poziomie Pro! "The mystic chords of memory will swell when again touched, as surely they will be, by the better angels of our nature". Abraham Lincoln "Virtù contro a furore Prenderà l'armi, e fia el combatter corto; Che l'antico valore Negli italici cor non è ancor morto". Francesco Petrarka Polecam: "Dzienniki Ronalda Prusa. Część Pierwsza."

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka