„Orzeł”
1. Siedem dziesiątków liczy już kwietniowy mord
Spoczywają w rowach snem, co nie przemija
Nieproszony Prezydent oddać pragnie im hołd
Narodu diamenty lecą dziś do Katynia
2. W Moskwie poczęła się intryga snuć
Wypróżniały spichlerze – na igrzyska pora
Historia wie jak z czarnym orłem knuć
By motłoch omotała ta sprzedajna sfora
3. Polityka – nie nowina – to żebraków gra
Honor i męstwo ćmi horda gęgaczy
Wstyd było na Świecie za Prezydenta?
Niech łechcze wam nozdrza dziś odór prostaczy
4. Rozwlekł się zerdzewiały ten ostatni raz
Orzeł co się mieni w bieli i w czerwieni
A z podniebnej tej głuszy już wyłania się mgła
„O świcie zdradzonych” losu nikt już nie odmieni
5. „Strata wielka, bolesna” – łgają fałszem, łajdacy!
„Pierwsza Dama, cudowna” – sączą jakby pod wpływem
Czemuż gęgom tym posłuch dają głupi Polacy?
A tępota was dla nich nieprzebranym jest żniwem
6. „Chciał lądować, naciskać mógł ino haniebnie”
Winnych nie ma, wszyscy jakby tacy święci
„Na cóż były mu te wycieczki podniebne?”
A tych prawych – czy sumienie ich nie swędzi?
7. Trwa więc wojna, w której Polska Najważniejsza
Ot dziwota, przeto Zgoda Wybuduje
Wczoraj czerń męcząca, dziś żółć w ustach lżejsza
Która grób opluwa – w kurhan plują szuje!
8. Nie wychodźcie szarlatani nam naprzeciw
Nie chcem podlić się przez niewolnictwo ducha
W ludziach wolnych płodzi to jedynie sprzeciw
Wam zaś szyja wciąż się zgina do łańcucha
9. Z drzew dochodzą głosy, błyszczą epolety
Orszak szarych mundurów, Biały Orzeł srebrzeje
Cięte szpony i ducha zetrą Orłu bagnety
Uśpią Orła wieczyście te haniebne knieje
10. Mały Rycerz zelżony, chociaż wielkim tak był
Nieśmiertelność znalazł w samolocie
Lecz ten, kto choć przez moment tchem wolności żył
Godzien będzie skonać i w smoleńskim błocie.
sed3ak, 20 lipca 2011r.
"Człowiek w Narodzie żyje nie tylko dla siebie i nie tylko na dziś, ale także w wymiarze dziejów Narodu (...) Polska może żyć własnymi siłami, własnymi mocami, rodzimą kulturą wzbogaconą przez Ewangelię Chrystusa i przez czujne, rozważne działanie Kościoła. Polska może żyć tu, gdzie jest, ale musi mieć ku temu moc. Musi patrzeć i ku przeszłości, aby lepiej osądzać rzeczywistość, i mieć ambicję trwania w przyszłość. Naród jest jak mocne drzewo, które podcinane w swych korzeniach, wypuszcza nowe. Może to drzewo przejść przez burzę, mogą one urwać mu koronę chwały, ale ono nadal trzyma się mocno ziemi i budzi nadzieję, że się odrodzi (...)"
kard. Stefan Wyszyński
sed3ak na Twitterze
Sed3ak Pro, czyli dyskusja na poziomie Pro!
"The mystic chords of memory will swell when again touched, as surely they will be, by the better angels of our nature".
Abraham Lincoln
"Virtù contro a furore
Prenderà l'armi, e fia el combatter corto;
Che l'antico valore
Negli italici cor non è ancor morto".
Francesco Petrarka
Polecam:
"Dzienniki Ronalda Prusa. Część Pierwsza."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka