seaman seaman
1901
BLOG

Profesorowi Zollowi odpuszczam wszystko

seaman seaman Polityka Obserwuj notkę 37

Dziecko poczęte jest człowiekiem i powinno być zrównane w ochronie, jeśli jest zdolne do samodzielnego życia” - mówi profesor Andrzej Zoll, przewodniczący komisji kodyfikacyjnej prawa karnego przy ministrze sprawiedliwości.

I dalej: „To logiczne - skoro dziecko jest zdolne do samodzielnego życia, to jego życie i zdrowie powinno być tak samo chronione jak dziecka urodzonego. A praktycznym powodem, dla którego proponujemy tę zmianę, jest potrzeba zaostrzenia odpowiedzialności za nieumyślne powodowanie śmierci czy uszkodzenie ciała takich dzieci. Mamy do czynienia ze skandalicznymi błędami w sztuce lekarskiej w ostatnim okresie ciąży. Te czyny są zupełnie bezkarne do czasu rozpoczęcia porodu.

(...)Konsekwencją proponowanej przez nas zmiany jest ochrona życia także zarodka powstałego in vitro. I zakaz niszczenia takich zarodków. W nowelizacji nie odnosimy się wprost do zapłodnienia in vitro, bo to powinna uregulować osobna ustawa. Ale rzeczywiście, "dziecko poczęte" to także zarodek in vitro.

(...)Ta sprawa powinna być wreszcie porządnie uregulowana. W imię tego musimy się zmierzyć ze skutkami społecznymi tej debaty. Nie zasłaniajmy się poprawnością polityczną. Nasza komisja była jednomyślna w sprawie tego kierunku rozwiązań ”.

Za te słowa, za tę postawę i konkretne działania ja odpuszczam profesorowi Zollowi wszystko. Nawet „sektę smoleńską” i o „moralnym szantażu przez Macierewicza”. Także jego sprzeciw wobec lustracji. Odpuszczam nawet jego słowa o psuciu państwa przez rząd PiS. Ba! Co tam psucie państwa! Odpuszczam mu nawet wierutne kłamstwo, że Jarosław Kaczyński nie jest demokratą.

Ale wracając do należytej powagi, to jestem pod wrażeniem postawy Zolla. W samej jaskini gender i wśród zwolenników ludobójczego  "prawa człowieka do aborcji", dotychczasowy pupil i faworyt salonu twardo sprzeciwił się zabijaniu dzieci. I co więcej nie tylko o tym mówi, ale także robi w komisji kodyfikacyjnej przy ministrze sprawiedliwości.

Inna rzecz, że minister sprawiedliwości jak dotąd te wysiłki ignoruje, ale sam fakt takiego wystąpienia jest nie do przecenienia. Anglosasi mają takie powiedzenie, że najpierw rzeczy najważniejsze. Profesor Zoll w sprawie najważniejszej – obronie zabijanych dzieci – postąpił zwyczajnie po ludzku i chrześcijańsku. Dlatego ja mu odpuszczam wszystko inne.

http://wyborcza.pl/1,75248,15147723,Prof__Zoll__Nie_boje_sie_odgrzania_aborcyjnego_sporu.html#TRNajCzytSST

 

seaman
O mnie seaman

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (37)

Inne tematy w dziale Polityka