Leopolda Tyrmanda kusił niejaki Kurzyna. Dygnitarz PAX-u, „niewysoki blondyn o urodzie partyzanta Brygady Świętokrzyskiej” sondował go, czy nie zechce wrócić do Tygodnika Powszechnego na swoje dawne stanowisko. Kurzyna zagadnięty z głupia frant o gażę oferował „dużo...”. Tyrmand, niczym ten przysłowiowy cygan, co dla żartu dał się powiesić, nie byłby sobą, gdyby nie wykorzystał okazji do bon motu: - To mało...I to był koniec negocjacji z Tyrmandem, jako że Kurzyna, człowiek trzeźwy i mocny, „nie przepadał za teatralnym dialogiem”.
Po śmierci Stalina w 1953 roku pismo odmówiło komunistycznej władzy zamieszczenia fotografii bolszewickiego ludobójcy w żałobnych obwódkach oraz sformułowania, że umarł największy człowiek naszej ery. I to wystarczyło jako pretekst do zawieszenia pisma. Owszem, trwały negocjacje z komunistycznymi kacykami od Kościoła i mediów, ale kwestia była przesądzona. Tygodnik został przejęty przez PAX, czyli według mistrzowskiego skrótu Tyrmanda - „urzędowe hieny i sępy reżimu na katolickim obszarze”.
Cóż, trudno sie powstrzymać od porównań, oczywiście uwzględniając wszelkie proporcje. Dzisiaj żądania władzy nie są formułowane tak bezpośrednio, ale bezpośredni pretekst do czystki jest równie chamski i toporny – dziennikarz odmówił ujawnienia swoich źródeł, redaktor naczelny innego pisma z tej grupy skrytykował wydawcę. Rząd Donalda Tuska oficjalnie nie negocjował z redakcją Rzeczpospolitej i Uważam Rze.
Rozmowy były raczej w poetyce rymów Szpotańskiego niż w klimacie rozmów rządowych: nocą ciemną i głuchą rzecznik rządu minister Paweł Graś spotkał się pod swoim domem z właścicielem i wydawcą Grzegorzem Hajdarowiczem. Ale efekt jest zadziwiająco podobny. Stwierdzenie Grasia, że tamtej nocy nie kontaktował się z Hajdarowiczem „na poziomie rzecznika i wydawcy” przejdzie do annałów politycznej hucpy.
Tygodnik Powszechny przejęła ekipa Piaseckiego kolaborująca z komunistycznym reżimem i mająca bezpośrednie konszachty z NKWD. Zachowano identyczną tytułową winietę i nawet krój czcionki. Artykuły dostarczało inne pismo paxowskie „Dziś i Jutro”. Przyszła więc nowa ekipa, odszedł stary zespół niemal w całości. I podobnie jak dzisiaj, praca, którą stracili była dla wielu jedynym źródłem utrzymania.
Jednak gdybym miał wskazać najbardziej rzucające się w oczy podobieństwo, to byłby ten niezniszczalny instynkt sępa i hieny, pozwalający niektórym zwęszyć pismo nosem(nomen omen) z wielkiego dystansu i przybiec w te pędy na miejsce uboju. Korzyść po trupie poprzedników. Dzisiaj można powiedzieć i sparafrazować Tyrmanda - hieny i sępy reżimu na obszarze opozycji.
Nie żyją już dzisiaj bezpośredni świadkowie tamtych wydarzeń 1953 roku, przynajmniej ze strony Tygodnika Powszechnego. Przed kilku dniami odszedł śp. Jacek Woźniakowski, który negocjował z towarzyszem Mazurem, ponurym gangsterem z bolszewickiej wierchuszki PRL. Nie ma już na tym padole Tyrmanda, Gołubiewa, Kisielewskiego, Turowicza.
Zapewne wiedziałby coś niecoś Tadeusz Mazowiecki, który w owym czasie aż do 1955 roku był mocno zaangażowany po stronie hien i sępów, jak ich romantycznie określał Tyrmand. W paxowskiej prasie pełnił nawet poważne funkcje, więc jego wiedza jest nie do pogardzenia. Jakiś czas spędził właśnie w owym „Dziś i Jutro”, który później dostarczał artykuły sępom i hienom ze świeżo zdobytego Tygodnika Powszechnego. Ale jakoś nie jestem przekonany, żeby Mazowiecki akurat w tej sprawie chciał zabrać głos. A szkoda, bo wiele wskazuje, że tegoroczna akcja ze zdobyciem Uważam Rze miała swój precedens i pierwowzór w 1953 roku.
Jak wspominał wtedy Tyrmand, władza komunistyczna utworzyła dla niepoznaki spółkę z o.o., która wydzierżawiła pismo PAX-owi: „ci, do których coś nie należy, wydzierżawiają to coś innym, którzy w ten sposób wchodzą w posiadanie”. Z powyższego wynika, iż różnice formalne są duże, przemija bowiem postać świata, jakby to ujęła Hanna Malewska, publicystka tamtego Tygodnika Powszechnego. Dzisiaj żeby przejąć opozycyjne pismo trzeba było utworzyć aż dwie spółki. Jedna zwyczajna spółka z o.o., a druga to taka specyficzna spółka z p.o.
Inne tematy w dziale Polityka