Komentarze do notki: Marynarski ZUS, wyrok TSUE i projekt „Przywrócić polską banderę”

« Wróć do notki

jacek syn alfreda4 października 2019, 21:00
najwyższy czas już był...
seafarer4 października 2019, 21:08
@jacek syn alfreda
Zgadza się.
Komentarz został usunięty
seafarer4 października 2019, 21:08
@norek.pl
Oczywiście. Teraz nie mają żadnych ...
Thadd4 października 2019, 23:45
@seafarer 
Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz... Może niektórzy w to nadal wierzą i wolą akurat taki układ?
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
seafarer5 października 2019, 04:31
@norek.pl
Btw - widzę, że pana 'zwinęli', czym to się podpadło ... ?
Komentarz został usunięty
seafarer5 października 2019, 13:31
@norek.pl
No proszę, mimo 'zwinięcia' wena dopisuje ...
Komentarz został usunięty przez właściciela bloga.
seafarer4 października 2019, 22:58
@elizjusz
Usnąłem Pański komentarz. Przekracza normy dopuszczalne na tym blogu.
Thadd4 października 2019, 22:27
NISowcy już muszą mieć opłacone ubezpieczenie. I jak to wygląda? Opłacają je sami. W Polskim ZUS. Są przeszczęśliwi.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
seafarer5 października 2019, 04:33
@Thadd
Pewnie dobrowolne, też od minimalnego wynagrodzenia ...?
Thadd5 października 2019, 06:44
@seafarer 
A jakie to ma znaczenie? Muszą sięgnąć do własnej kieszeni i zapłacić za usługę, której nie chcą.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
seafarer5 października 2019, 13:28
@Thadd
Skąd pan we, że nie chcą? Wyniki, przeprowadzonych badań mówią, że chcą.
Thadd5 października 2019, 18:34
@seafarer 
Skoro dopiero przymus umowy skłonił ich do opłacania "dobrowolnego" ubezpieczenia w ZUS to o co Pan właściwie pyta? W Sowińca Pan się bawi?
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Kaiju5 października 2019, 00:15
Master ale czy komukolwiek na tym zależy? Tu potrzebni są ludzie tacy jak ś.p. Karger. Ze zmysłem shippingowca. Transocean przerejestrował swoje ostatnie niezbyt udane jednostki pod banderę cypryjską. Odbębniłem 9-cio miesięczny rejs na m/s Roztocze z portem macierzystym Limassol. Potem jeszcze następny półroczny. Firmy to nie uratowało.
seafarer5 października 2019, 04:44
@Kaiju - 'czy komukolwiek na tym zależy'
Trzeba pokazywać, że bandera statku to również ekonomia, wtedy jest szansa, że to się zmieni.
Marek Żółkoś5 października 2019, 06:29
Każdy z nich mógl sobie indywidualnie opłacać Zus , podobnie jak teraz bezdomni artyści 
co mają wielkie pretensje , ze z emerytury nie mogą utrzymać posiadłości .
seafarer5 października 2019, 20:40
@Thadd
Od dwóch lat do Gdańska zawijają największe kontenerowce świata. Dlaczego teraz zawijają a wcześniej nie zawijały, mimo tego, że w Gdańsku praktycznie nic się nie zmieniło? Zawijają ponieważ jest autostrada A1 (a wcześniej nie było), która łączy Gdańsk z zapleczem lądowym na południu. Wracając do żeglugi i marynarzy. W Polsce praktycznie nie ma armatorów, którzy eksploatują statki pod polską banderą. Nie ma, ponieważ nie ma przyjaznego żegludze prawa. Dobre prawo państwa bandery jest taką autostradą, która prowadzi do rozwoju żeglugi. Nad tym się skupiam a nie na pomocy dla marynarzy. Marynarze dadzą sobie radę tak czy inaczej. Ale bez przyjaznego żegludze prawa nie będzie w Polsce żeglugi morskiej pod polska banderą. No, chyba że pan uważa że nie jest nam potrzebna. Tak jak niektórzy uważają, że nie jest nam potrzebne lotnisko, bo przecież jest Berlinie.
Thadd6 października 2019, 06:08
@seafarer 
"Dlaczego teraz zawijają a wcześniej nie zawijały, mimo tego, że w Gdańsku praktycznie nic się nie zmieniło?"

Co ja sobie będę klawiaturę strzępił:

https://www.portgdansk.pl/o-porcie/inwestycje-zrealizowane-w-ostatnich-latach

M.in.
"Ukończona w październiku 2016 r. rozbudowa największego w chwili obecnej na Bałtyku głębokowodnego terminalu kontenerowego przyczyniła się do podwojenia zdolności przeładunkowych DCT do 3 mln TEU. Zakres inwestycji objął budowę drugiego nabrzeża terminalu o długości 650 m wraz z całkowitym zapleczem przeładunkowym do obsługi kontenerów, w tym 5 nowymi suwnicami nabrzeżowymi typu super-post-Panamax i 16 samojezdnymi suwnicami placowymi. Wartość inwestycji wyniosła 195 mln euro. Przewiduje się, że inwestycja ta zaspokoi spodziewany wzrost popytu na przeładunki kontenerów w relacji morskiej w tej części Europy i wzmocni znaczenie Gdańska jako najważniejszego i największego hubu kontenerowego na Bałtyku."

Wiem, jak Pański obóz za Gdańskiem nie przepada ale mógłby Pan choć poudawać bezstronność.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Thadd6 października 2019, 08:54
@seafarer 
No jak tam? Wrócił już Pan z kościoła? Wycofa Pan swoje kłamstwa czy uważa, że wraz z nowym tygodniem ma carte blanche na łgarstwa w imię wyższych celów?
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
seafarer6 października 2019, 09:48
@Thadd
Zablokowałem Pana, nie toleruję chamstwa.
seafarer6 października 2019, 09:52
@Thadd
I jeszcze jedno, choć nie może już Pan odpowiedzieć (no, ale prosiłem wcześnie o zachowanie kultury). W sprawie inwestycji w Gdańsku myli Pan skutki z przyczyną.
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
seafarer5 października 2019, 11:28
@Izax 
Notka nie jest o żeglowaniu (hobby) tylko o pracy na morzu
Prze5 października 2019, 08:01
Czy to już jest formalny projekt ustawy? Jeśli coś oczywistego tak się wlecze, to znaczy, że mamy kreta, który za dobrą kasę pilnuje, żeby dalej było jak jest.
seafarer5 października 2019, 11:27
@Prze 
Formalny projekt jest gotowy, a inne sprawy przemilcze ...
Thadd5 października 2019, 20:27
@seafarer 
Swoją działkę, jako konsultanta, też Pan oczywiście przemilczy?
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Prze5 października 2019, 21:02
@seafarer
To dobrze. Oby jak najszybciej udało się tę sprawę załatwić. Warto mieć naszych marynarzy pod naszą banderą i jednak schylić się po te parę groszy.
seafarer7 października 2019, 14:36
@Prze
Dzięki.
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
seafarer5 października 2019, 11:24
@d... 
No coz, nie jest latwo kwestionowac to co pan pisze ... :( no i dzieki za to co w uzupelnieniu :)
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
seafarer5 października 2019, 18:17
@Izax
W notce jest mowa o zmianie prawa a nie wydawaniu pieniędzy.
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
seafarer5 października 2019, 11:02
@Olejnik 
Milo slyszec :) pozdrawiam
Ada.zxy5 października 2019, 16:00
Nareszcie !!
seafarer5 października 2019, 18:02
@Ada.zxy
Dzięki za dobre słowo. Pozdrawiam.
ojciec & dyrektor5 października 2019, 16:16
Znowu pan bzdury o tym ZUSie pisze.
Po pierwsze w UE jest Cypr i Malta.
Po drugie konstrukcja "armator UE i statek poza UE" jest oczywiście do obejścia. Założenie spółki poza UE, która zatrudnia marynarzy to nie jest dzisiaj żaden problem.
ojciec & dyrektor6 października 2019, 12:38
@seafarer różnimy się tym, że ja patrzę na biznes z punktu widzenia zarządzającego firmą, a pan z punktu widzenia pracownika. Plus dla pana, że mnie pan lekko wkurzył i zmusił do liczenia.
Co prawda nie mam dostępu do dokładnych danych ale.
Nowy panamax to jakieś 34M USD. Budowany jest z założeniem 30 lat pracy.
Dim mnie pewnie poprawi ale pensja roczna kapitana to średnio 80k USD. Na statku załoga to 20-30 osób. Im nowszy tym mniej.
Jeśli chcemy polską banderę to czarter nie wchodzi w grę, trzeba kupić (wylizingować).
Rocznie wychodzi 1,14M USD amortyzacji statku + koszt lizingu.
Roczny koszt załogi to około 1M USD.
Doliczając koszty ubezpieczenia, paliwa, napraw i inne koszt załogi szacuję na jakieś 30% kosztów działalności.

Czyli ma pan z ZUSem rację, jest to dość duży problem.

Tylko proszę zauważyć, że żeby firma zaryzykowała zarejestrowanie w Polsce 35M USD (jednego kontenerowca) to musi mieć gwarancję, że przez te 20-30 lat nikt nie będzie się wygłupiał z prawem podatkowym. I już chyba panu gdzieś pisałem, że (chyba) Panama gwarantuje, że dla każdego statu obowiązuje prawo podatkowe z dnia rejestracji. Późniejsze zmiany już go nie dotyczą. 
W Polsce, zmiana ustawy o działalności gospodarczej czy prawa podatkowego odbywałą się średnio co 4 dni. 

A podatki to nie jest ani pierwszy ani największy problem:
https://youtu.be/EBJwFrLnthw
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Komentarz został usunięty
ojciec & dyrektor6 października 2019, 14:12
@d... dzięki za wyjaśnienia
seafarer6 października 2019, 14:54
@ojciec & dyrektor - 'ZUS... jest to dość duży problem'
Huurrah ... w końcu się pan doliczył.
A przecież cała notka jest o tym, że ZUS to problem. Gdyby nie był to by nie było exodusu armatorów pod wygodne bandery (co nie ma nic wspólnego z wolnym rynkiem, bo pozapłacowe koszty pracy kształtuje nie wolny rynek tylko regulacje państwa bandery).  No i jeszcze kwestia punktu widzenia. Chyba nieuważnie pan czyta to co piszę, bo jest tam punkt widzenia wszystkich zainteresowanych stron, czyli państwa, armatora (pracodawcy) no i oczywiście pracownika, czyli marynarza również.
Confused6 października 2019, 08:22
Czegoś tu nie rozumiem... Składki ZUS obowiązują każdego pracodawcę i pracownika w Polsce, w tej samej wysokości, bez rozróżniana na działy gospodarki. Rolnictwa to w oczywisty sposób nie dotyczy. Fabryki, firmy usługowe, firmy handlowe. Wszyscy powinni płacić. Płace brutto z narzutami to bardzo duża część kosztów działalności. Czasami trudna do udźwignięcia. Pracodawcy/Firmy w związku ze swoją działalnością płacą rożnego rodzaju podatki i opłaty, które zasilają budżet. Działając na polskiej ziemi, bez możliwości uciekania w inne rejony świata, budują polską gospodarkę.  Gdyby pozwolić im płacić składki zryczałtowane, lub tez zwolnić ich od opłacania składek, mogliby  ludziom 
płacić więcej. Być może więcej inwestować.  Dlaczego uważa Pan, ze trzeba w sposób specjalny traktować tę branżę?
seafarer6 października 2019, 16:41
@Confused
Wolny wybór tak, ale nie wolny rynek. Stawki frachtowe kształtuje wolny rynek, czyli popyt (ilość ładunków do przewiezienia) i podaż (ilość statków zdolnych przewieźć ten ładunek), w efekcie stawki frachtowe są zmienne, idą w górę i w dół. ZUS nie zależy od wolnego rynku, ZUS zależy od regulacji państwa bandery.
Confused6 października 2019, 17:44
@seafarer Szanowny Panie. Ujmę to tak- wolny rynek jest, moim zdaniem, wtedy, kiedy polski armator/przedsiębiorca żeglugowy może zarejestrować swoją działalność tam, gdzie ma na to ochotę, zapewne po spełnieniu wymogów państwa rejestracji. Sprzyja temu specyfika branży  i międzynarodowe terytorium, na którym wykonuje swoją działalność.  Pozostałe kwestie, w tym daniny publicznoprawne, zależą od tego, gdzie się zarejestruje. Przeciwną sytuacją byłoby, gdyby istniały regulacje, np prawa polskiego, czy tez międzynarodowego, które zakazywałyby obywatelowi jednego kraju rejestrowania bandery w państwach trzecich, bądź tez wymagały zgody administracji kraju pochodzenia, np koncesji, na rejestrację w innym kraju. Wtedy byłby to rynek regulowany.
Confused6 października 2019, 17:52
@Confused A tak na marginesie kulturalnej dyskusji dodam, że TSUE po raz kolejny okazał się być przydatnym w kontekście obrony praw zwykłych obywateli.
seafarer6 października 2019, 17:55
@Confused
No dobrze. A jak pan widzi taką sytuację, gdy spółka skarbu państwa rejestruje swoje statki pod wygodnymi banderami i wszystkie daniny (jak pan to ujął) idą tam a nie tu? To jest zdrowa sytuacja, gdy właściciel (czyli państwo bandery) ma takie regulacje, że się nie opłaca eksploatować statku pod jego banderą i w efekcie on jako właściciel nic z tego majątku nie ma?
Confused7 października 2019, 06:45
@seafarer Szanowny Panie, nie wiedziałam, że takie sytuacje mają miejsce, ponieważ nie znam specyfiki regulacji rynku morskiego.  Moje osobiste  poczucie przyzwoitości i doświadczenie zawodowe mówią mi, że jest to  nieuczciwe, a co najmniej kontrowersyjne. Szczególnie w kontekście tego, kto jest udziałowcem. W kategoriach kontroli, jakie zdarzają się przedsiębiorcom- to celowe obejście prawa, zwane inaczej optymalizacją.  Z pewnością nie jest to zabronione, skoro jest praktykowane  nawet przez spółki Skarbu Państwa.  A w kategorii zysku- myślę, że skoro rejestrują statki w państwach wolnych bander - opłaca im się zrezygnować z opłat. Pozdrawiam serdecznie.