Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
=========================
Też kiedyś tak przypuszczałem, jednak wywiódł mnie z błędu swoją coraz bardziej odlotową pisaniną - można by rzec brzydko się postarzał.
Czy starczy wygląd dyskredytuje? - oczywiście, że nie - ale znaj proporcjum mocium panie - nie wypada z siebie robić zalotnego młodzieńca z naturą rozszalałego tygrysa, kiedy próchno się sypie a po zębach zostało wspomnienie,(sztuczna szczęka to jednak nie to samo) - tak ogólnie bez żadnych odniesień.
A zachowanie p.Pawłowicz? - przyznam dziwaczne, nie ze względu na treść, przecież większość ludzi sądzi, że wygląda młodziej od swoich rówieśników, ale niepotrzebnie podzieliła się tym publicznie.
W sumie błahostka, niesmaczna jednak - ale żeby żądać publicznego połajania, (lub samokrytyki) i uzależniania od tego swoich wyborów politycznych?
To dopiero - a niech będzie ...fiksum dyrdum.
Dzieki
To takie proste i piękne. Wystarczy trzymać się ustalonych, choć niepisanych reguł.
...
Aby nie być gołosłownym podam dwa przykłady, jeden kobiety w młodości niezbyt pięknej, drugi - kobiety pięknej już w młodości. Oczywiście najłatwiej mówić o aktorkach, bo są znane. Ta mniej piękna w młodości, to Jeanne Moreau - już nie żyje. Ta zawsze piękna, to Connie Nielsen. Najpiękniejszą kobietą, jaką widziałem w życiu, była "Joanna Francuzka" czyli postać grana przez JM w wieku 45 lat - ja miałem niecałe 20, gdy obejrzałem ten film - i zakochałem się w niej i do dzisiaj czuję się tak samo... gdy widzę ją w "Nikicie" żołądek podskakuje mi do gardła - znak, że wciąż jestem zakochany. Mam nadzieję, że CN kiedyś zastąpi JM w moim sercu.
Echo liczył na poklask w czasie proszonej kolacji, a może i coś więcej...Nie wiem jak Wy, ale ja mam wrażenie, że ten blog służy mu do promocji towarzyskiej w zadulszczonym do cna Krakowie. Jako że fizjologia jest jaka jest, wiele starych pudeł w grodzie Kraka, to wdowy. Wydaje się że tam właśnie mierzy nasz niezależny. bo jak inaczej wytłumaczyć te szarże pełne komunałów, którymi się dzieli z publiką S24 ?Jeśli dzięki temu zarwie jakąś wiekową otomanę, niech mu będzie na zdrowie !