Komentarze do notki: Czy brzydkie ciało (na starość) dyskredytuje człowieka?

« Wróć do notki

W prawej kieszeni19 lutego 2019, 22:10
Dajcie spokoj, internet we Francji, aż z kipi od memów i przeróbek pary prezydenckiej, poniżej przykład. Nie ma znaczenia jak wyglądaja, te przeróbki to objaw tylko niechęci.
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Lesnodorski19 lutego 2019, 22:51
Bloger skamle o reakcję ze strony Prezesa na jego publikacje, które mijają bez echa(24) ze strony Nowogrodzkiej. Jako postępowy człek powinien pisać raczej  do Dalajlamy i Krishny.
Komentarz został usunięty
Krol220 lutego 2019, 03:51
...u wydawałoby się świadomego politycznie blogera...
=========================
Też kiedyś tak przypuszczałem,  jednak wywiódł mnie z błędu swoją coraz bardziej odlotową pisaniną - można by rzec brzydko się postarzał.
Czy starczy wygląd dyskredytuje? - oczywiście, że nie - ale znaj proporcjum mocium panie - nie wypada z siebie robić zalotnego młodzieńca z naturą rozszalałego tygrysa, kiedy próchno się sypie  a po zębach zostało wspomnienie,(sztuczna szczęka to jednak nie to samo) -  tak ogólnie bez żadnych odniesień.
A zachowanie p.Pawłowicz? - przyznam dziwaczne, nie ze względu na treść, przecież większość ludzi sądzi, że wygląda młodziej od swoich rówieśników, ale niepotrzebnie podzieliła się tym publicznie.
W sumie błahostka, niesmaczna jednak - ale żeby żądać publicznego połajania, (lub samokrytyki) i uzależniania od tego swoich wyborów politycznych?
To dopiero - a niech będzie ...fiksum dyrdum.
Capricorn ludowe20 lutego 2019, 05:54
Apoteoza brzydoty. Czekajcie jak się do was dobiorą właściciele klinik urody na czele z ich klientkami. :))
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
mikesh20 lutego 2019, 06:09
@seafarer ,  
seafarer20 lutego 2019, 19:47
@mikesh 
Dzieki
Tomasz z Bobrowca20 lutego 2019, 07:18
Proszę Autora, w naszej kulturze Pański dylemat jest od dawna rozwiązany. Starsze osoby, których ciało jest ze swej natury mało estetyczne, nadmiernie nie obnażają się  publicznie, a co oznacza nadmiernie definiuje PRZYZWOITOŚĆ oraz OBYCZAJ. A obyczaj jest taki, że starsze panie pojawiają się na plaży najwyżej w kostiumach jednoczęściowych, dwuczęściowe zostawiając młodszym przedstawicielkom płci pięknej. 
To takie proste i piękne. Wystarczy trzymać się ustalonych, choć niepisanych reguł.
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
Julka Palmer20 lutego 2019, 12:31
Niech Kryśka pokaże swoje tłuste dupsko i cycki zwisające do pępka  to ocenię.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
doku20 lutego 2019, 12:46
Im jestem starszy, tym mniej mi się podobają starsze panie. Już tylko widok młodych kobiet na mnie działa... Ale są wyjątki. Niektóre kobiety starzeją się tak, że są coraz piękniejsze. Wśród mężczyzn to się nie zdarza, chyba że uwzględnimy Chińczyków - mistrzów tai chi. Kobiety są inne. Niektóre w miarę starzenia się uzewnętrzniają piękno swoich dusz. Mężczyźni tego nie potrafią, pewnie dlatego, że są mniej uczuciowi i przez to ich rysy twarzy nie są formowane przez uczucia, a tylko przez proste starzenie się. U niektórych kobiet te dwa procesy nakładają się na siebie i można powiedzieć, że u niektórych kobiet starość rzeźbi ich dusze na ich ciałach - jakby dusza rysowała zmarszczki za pomocą pędzla o nazwie "starzenie się". Czy to jest jasne? Jeśli nie bardzo, to pomyślcie, że czas jest rzeźbiarzem. Ten rzeźbiarz ryje zmarszczki na skórze i wykonuje inne prace rzeźbiarskie. A teraz zapytajcie siebie sami: Czy rzeźbiarz nie może być artystą? Może, prawda. Kiedy więc rzeźba o nazwie "stary człowiek" może być dziełem sztuki? Wtedy, gdy rzeźbiarzem jest dusza wyrażająca dobre i piękne uczucia - uczucia, które codziennie rysują się na twarzy kobiety o pięknej duszy. 
 ... 
Aby nie być gołosłownym podam dwa przykłady, jeden kobiety w młodości niezbyt pięknej, drugi - kobiety pięknej już w młodości. Oczywiście najłatwiej mówić o aktorkach, bo są znane. Ta mniej piękna w młodości, to Jeanne Moreau - już nie żyje. Ta zawsze piękna, to Connie Nielsen. Najpiękniejszą kobietą, jaką widziałem w życiu, była "Joanna Francuzka" czyli postać grana przez JM w wieku 45 lat - ja miałem niecałe 20, gdy obejrzałem ten film - i zakochałem się w niej i do dzisiaj czuję się tak samo... gdy widzę ją w "Nikicie" żołądek podskakuje mi do gardła - znak, że wciąż jestem zakochany. Mam nadzieję, że CN kiedyś zastąpi JM w moim sercu.
doku21 lutego 2019, 10:08
@doku Ale śmieszni są ci hejterzy - nawet artystyczne rzeźbienie hejtują... no i nie potrafią napisać, co im się nie podoba w pięknych kobietach... nawet w takich poetyckich komentarzach POPiSy nieumiejące pisać mnie ścigają. Żaden ciemniak nie potrafi napisać nic o pięknie kobiet?
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
dodozaur20 lutego 2019, 16:21
@Autor
Echo liczył na poklask w czasie proszonej kolacji, a może i coś więcej...Nie wiem jak Wy, ale ja mam wrażenie, że ten blog służy mu do promocji towarzyskiej w zadulszczonym  do cna Krakowie. Jako że fizjologia jest jaka jest, wiele starych pudeł w grodzie Kraka, to wdowy. Wydaje się że tam właśnie mierzy nasz niezależny. bo jak inaczej wytłumaczyć te szarże pełne komunałów, którymi się dzieli z publiką S24 ?Jeśli dzięki temu zarwie jakąś wiekową otomanę, niech mu będzie na zdrowie !