Komentarze do notki: Powstanie warszawske - polska Masada*

« Wróć do notki

dswprt1 sierpnia 2024, 10:47
jaki nadać sens głupocie, buehehehe
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
seafarer1 sierpnia 2024, 11:08
@dswprt
Warszawy nie zniszczyło Powstanie. Warszawę zniszczyli Niemcy już po upadku powstania (na rozkaz Hitlera bombardując i paląc dom po domu). Nie można wykluczyć, że Hitler kazałby zniszczyć Warszawę nawet gdyby powstania nie było.
kuracja1 sierpnia 2024, 11:54
@dswprt 
to dylemat dotyczący twojego życia.
qwardian1 sierpnia 2024, 11:33
Krótka odpowiedź brzmi, NIE. Masada była twierdzą, fortecą z zapasami wody i żywności, zbudowaną do celów militarnych. Uważana za strażnicę nie do zdobycia, jednak kilka razy to miało miejsce. Warszawa była miastem do życia dla cywilów, decyzja o podjęciu wojny w takim miejscu jest kryminałem. Oczywiście nie miałbym nic przeciw, gdyby te zdrajczyki wydali bitwę na pustkowiu, albo Puszczy Kampinoskiej po uzyskaniu stosownych pozwoleń od ekologów. Ale dowództwo zwiało do Londynu jak w 1939 roku. Fajne jest odgrażać się Adolfowi, a potem wiać ze strachu PO-zostawiając wielką kupę za sobą..
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
seafarer1 sierpnia 2024, 12:19
@qwardian
Żołnierze Izraela, składając przysięgę w Masadzie wypowiadają słowa: "Masada nigdy więcej nie zostanie zdobyta"
O to chodzi - Warszawa nigdy więcej nie zostanie zdobyta. Tak mamy myśleć. I tak postępować. A nie dywagować przez wieki czy Powstanie miało sens czy też nie.
kuracja1 sierpnia 2024, 11:59
Dyskusja ?
Ci co mają wątpliwości co do sensu polskiego zrywu w sierpniu 1944, niech zaczną dyskusję o sensie powstania w getcie w 1943 roku.
Michnik, Pochanke i grupa historyków w TVN, może w programie Uwaga ?
Niech podyskutują, jaki sens miało to powstanie ? jakie szanse na powodzenie ? czy warto było przelewać krew w przegranym zrywie ?
Kto na nim skorzystał ? 
Do kwietnia mamy 8 miesięcy, to mogą sie dobrze przygotować.
seafarer2 sierpnia 2024, 12:23
@machabeusz.
Dziękuję, przeczytałem, dobrze Pan to ujął, praktycznie nie było innej opcji.