Wymogi biologi i ewolucji są bezwzględne. Ciało młodej kobiety (i młodego mężczyzny też) jest piękne. Natomiast ciało starej kobiety (i starego mężczyzny również, choć być może w mniejszym stopniu) jest brzydkie. Ta bezwzględność wynika z podstawowego prawa, któremu podporządkowana jest ewolucja. Przekazywanie życia następnym pokoleniom a dzięki temu utrzymanie życia na Ziemi.
Ale oprócz pięknej młodości, jest jeszcze nieunikniona starość. Kiedy to ciało człowieka przestaje być piękne. A staje się brzydkie i pomarszczone. Co szczególnie mocno odczuwają kobiety. Choć mężczyźni również nie są zachwyceni. Tym, że ich ciało, nie tylko, że brzydkie, ale również zaczyna odmawiać im posłuszeństwa.
Kilka dni temu, jeden z francuskich brukowców pokazał zdjęcia żony prezydenta Francji. Czy (uzasadniony) protest żółtych kamizelek miał w sprawie opublikowania tych zdjęć miał jakiś znaczenie, to trudno powiedzieć. Może tak może nie. Natomiast faktem jest, że zdjęcia były fotomontażem. Pokazującym pomarszczone i brzydkie ciało żony prezydenta Francji. To było ze strony tego brukowca, więcej niż nieładnie. Do swoich politycznych celów wykorzystywać fakt, że żona prezydenta Francji jest stara.
Ale dziwnym zbiegiem okoliczności, sprawa odbiła się również u nas nad Wisłą. Pani poseł Krystyna Pawłowicz zamieściła te zdjęcia (żony prezydenta Francji) na swoim profilu. Z odpowiednim komentarzem. Że, mimo tego, iż jest starsza, to w porównaniu z żoną prezydenta Francji, to ona jest ‘liceum’. Może jest a może nie jest, to kwestia gustu. Ocenę w tej sprawie pozostawiam czytelnikom. Co więcej ta deklaracja pani poseł K. Pawłowicz to jest deklaracja w sferze estetyki a nie polityki. Nie mówiąc już o podstawowej kulturze wypowiedzi (w tym przypadku z magla) na temat czyjegoś wyglądu.
Pomieszanie z poplątaniem. Odczucia estetyczne (na temat żenującego wpisu p. K. Pawłowicz) , u wydawałoby się świadomego politycznie blogera, decydują o jego wyborach politycznych. A być może i innych ludzi również.
Ale pozostaje jeszcze kwestia najważniejsza.
Czy brzydkie ciało (na starość) pokazane publicznie, dyskredytuje człowieka? Tak jak to sugeruje francuski brukowiec a za nim pani K. Pawłowicz.I jak to odebrał bloger echo24 deklarując, że (z powodu wpisu poseł K. Pawłowicz) nie będzie głosował na PiS?
Komentarze
Pokaż komentarze (83)