„Szef Komitetu Wojskowego NATO admirał Rob Bauer stwierdził, że Sojusz jest gotowy na bezpośrednią konfrontację z Rosją, jeśli to będzie konieczne. Jego zdaniem strategiczne cele Rosji wykraczają poza Ukrainę” *
Przyznam, że byłem pozytywnie zaskoczony i zbudowany tym, że Niemcy po incydencie z rakietą w Przewodowie zaproponowali, że przekażą nam swoje Patrioty. Oczywiście nie wszystkie, tacy hojni ci nasi sąsiedzi to nie są. Ale nic to, że była to tylko jedna bateria, liczy się fakt. Zaproponowali pomoc, żebyśmy mogli skuteczniej się obronić, gdyby Putinowi wpadło do głowy nas zaatakować.
Tak, wojna może przyjść również do nas. Tę możliwość wypieramy ze swojej świadomości, niemniej to niebezpieczeństwo wisi nad nami cały czas. I musimy zdawać sobie z tego sprawę. Jak rok temu, atmosfera przed atakiem Rosji na Ukrainę robiła się ciężka, wszystko było jakieś nierealne. To, że w dzisiejszych czasach, w środku Europy, jedno państwo napadnie na drugie państwo, wydawało się niemożliwe. A jednak, jak się okazało kilka dni później, było możliwe. Wojna za naszą granicą trwa już blisko rok czasu.
Dlatego tak ważne są te Patrioty. Jak się w końcu okazało, Niemcy przysłali je nie tylko do nas, ale wysłali je także na Ukrainę. A ponieważ Patrioty, zwiększają nasze bezpieczeństwo choćby przez to, że Putinowi wybijają z głowy myśli o tym, aby nas zaatakować, stąd to moje uznanie dla Niemców. Co więcej po Patriotach wyszła sprawa z Leopardami. My te Leopardy już mamy, ale chodziło o to, aby ich część dostali też Ukraińcy. Przez kilka tygodni Niemcy kręcili i kluczyli, ale w końcu zrozumieli, że zwiększenie zdolności bojowej ukraińskiej armii, to jedyny sposób na to, aby zmusić Putina do wycofania się z Ukrainy.
Kiedyś już o tym pisałem, że Putin (zresztą jego kamaryla też), ma mentalność żula. A żul ma to do siebie, że atakuje słabych i strachliwych. A silnego i odważnego boi się i obchodzi go z daleka. Putin zaatakował Ukrainę, bo był przekonany, że Ukraina jest słaba a Zachód ze strachu nie udzieli jej pomocy. Toteż wydawało mu się, że opanuje ten kraj w kilka dni. Było jednak inaczej. Ukraina okazała się nie taka słaba jak to wyglądało. Co więcej Ukraińcy bohatersko walczą o swoją wolność i wolą raczej umierać niż wracać do ruskiego miru, którym sąsiad ze wschodu chce ich uszczęśliwić. Zachód też okazał się nie tak strachliwy jak Putin się spodziewał i przypuszczał. I uzbrojenie idzie na Ukrainę pełną parą, w tym również to najnowocześniejsze, HIMARS-y, Patrioty, Leopardy …
No tak, ale to wszystko co wymieniłem, choć broni również przed atakiem z powietrza, to jednak jeździ po ziemi. Natomiast samoloty, które miała Ukraina albo zostały utracone w dotychczasowych walkach albo ze względu na uszkodzenia i brak części zamiennych, nie nadają się do dalszej walki. Na samym początku była mowa o przekazaniu na Ukrainę migów-29, potem sprawa ucichła. Teraz jednak prezydent Zełenski znowu apeluje o dostawę samolotów i sprawa wróciła.
Jest jednak szkopuł, Niemcy znowu wysuwają swoje obiekcje. Samoloty myśliwskie są znacznie bardziej złożonymi systemami niż czołgi. Mają też zupełnie inny zasięg i siłę rażenia. To byłoby przekroczenie granic, przed którym obecnie ostrzegam – podkreślił minister [obrony Niemiec Boris Pistorius], w wywiadzie dla dziennika "Sueddeutsche Zeitung" **
I tak jak poprzednio, moje uznanie i sympatia do Niemiec zaczynały się utwierdzać, tak teraz czytając te słowa ministra obrony Niemiec, znowu wracają wątpliwości. Co z tymi Niemcami jest? Czy nic z tej wojny nie zrozumieli? Czy ciągle łudzą się, że z Rosją Putina nadal będzie można prowadzić interesy, tak jak to było przed wojną? Przecież ta wojna wszystko zmieniła. Rosja pokazała swoją prawdziwą, imperialną twarz. Już dawno temu Putin mówił o tym, że największym nieszczęściem XX wieku był upadek Związku Radzieckiego. Związek Radziecki upadł, ale dekomunizacji i desowietyzacji w Rosji nie było. I teraz, agresja na Ukrainę pokazuje jak na dłoni, że to jest próba przywrócenia, choć pod zmienioną nazwą ‘ruski mir’, tamtych czasów. Czy oni tego nie widzą? Trudno uwierzyć.
A jeżeli widzą, to w co Niemcy grają? Blokując i opóźniając dostawy uzbrojenia na Ukrainę?
------------------------------
* https://wiadomosci.wp.pl/alarmujace-doniesienia-z-mariupola-co-szykuje-moskwa-relacja-na-zywo-6860549025204928a
** https://wiadomosci.wp.pl/przekroczenie-granic-jest-stanowcza-odpowiedz-niemiec-6860224094780064a
Konserwatysta zatwardziały :) W czasach pędzących zmian - zarówno na lepsze jak i na gorsze - tylko konserwatysta potrafi odróżnić jedne od drugich, wybrać te lepsze i być naprawdę nowoczesnym!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka