Czy warto, aby Putin zachował twarz?

Każdy z nas ludzi, żyjących tutaj na ziemi ma swoją twarz. Twarz okrągłą, twarz pociągłą, twarz z wystającymi kośćmi policzkowymi, itd... Jest to twarz fizyczna człowieka, twarz, której kształt i wygląd jest skutkiem ‘zapisu’ w genach odziedziczonych po swoich przodkach. Co o tym decyduje, że każdy indywidualny człowiek jest potomkiem takich a nie innych ludzi i ma taką a nie inną twarz? Los, przypadek a może opatrzność? Tego do końca nie wiemy a każdy z nas znajduje sobie, swoją własną odpowiedź. Natomiast pewne jest to, że żadnego wpływu - w tym fizycznym znaczeniu, na wygląd swojej twarzy z jaką każdy z nas się rodzi, nie mamy.

Ale człowiek ma jeszcze inną twarz, twarz symboliczną. Na kształt i wyraz tej twarzy każdy z nas zapracowuje już sobie sam. Istotę tego, symbolicznego znaczenia słowa twarz, oddaje powiedzenie – ‘stracić twarz’. Co według słownika frazeologicznego oznacza: ‘stracić honor, mieć powody do wstydu’. I jest jeszcze drugie powiedzenie: ‘wyjść z czegoś z twarzą’, czyli 'wyjść honorowo z trudnej sytuacji, zachować szacunek u innych, nie skompromitować się'.

Za kilka dni będą dwa miesiące, jak Rosja napadła na Ukrainę i trwa tam wojna. Dzięki wszechobecnej, internetowej komunikacji, mamy możliwość codziennie oglądać, jak wygląda ta wojna. Ludzie z zawiązanymi rękami, mordowani strzałem w tył głowy, równane z ziemią osiedla mieszkaniowe, bombardowane szpitale położnicze, gwałcone kobiety a nawet dzieci. Oto obraz i twarz tej wojny. Taką twarz tej wojnie nadał Putin. A ponieważ Putin tę wojnę wywołał, Putin ją prowadzi (ostatnio słychać nawet, że osobiście nią kieruje) nasuwa się jednoznaczny wniosek. Taka jest też twarz Putina, taka jest twarz człowieka, który tę wojnę spowodował.

W ubiegłym tygodniu, w mediach pokazały się wiadomości, że wybrany na drugą kadencję prezydent Francji E. Macron, naciska na prezydenta Ukrainy W. Żełenskiego w celu znalezienia rozwiązania, które pozwoli "Putinowi wyjść z wojny z twarzą". Francja, jest krajem, który mieni się być w Europie ośrodkiem wolności, kultury i humanizmu. Francja jest ojczyzną ludzi, którzy przedkładali ponad życie takie wartości jak ‘liberté, égalité, fraternité’. Prezydent Francji oczywiście nie czyta tego bloga. Więc pytanie, które zadam, będzie pytaniem wyłącznie retorycznym. Niemniej je zadam. Panie prezydencie Macron, wojna na Ukrainie ma twarz Putina. Ta wojna jest twarzą człowieka, na którego rozkaz armia niszczy inny kraj a żołnierze tej armii zabijają niewinnych ludzi oraz gwałcą kobiety i dzieci.

Czy warto aby Putin zachował twarz? Co dobrego wyniknie z tego, że taki człowiek wyjdzie z tej wojny z twarzą?