I co znalazłem. Kilka naprawdę perełek. Jedną parówkową, inną odzieżową, a na koniec bankową.
Najlepsza była ta pierwsza. Tak dobra, że aż muszę posłużyć się cytatem: Orlenowska cafe krzyczy do Polaków: „stop!”. A oni posłusznie się zatrzymują. I jak zaczarowani, na masową skalę kupują hot-dogi. 3 miliony hot-dogów miesięcznie.[…] Według biura prasowego Orlen „częstotliwość zakupów jest dość równomierna”. Firma nie obserwuje szczególnych zmian w ilości sprzedawanych hot dogów w poszczególne dni tygodnia. A więc parówki w świątek, w piątek!I co ważne, to nie była wcale reklama, kryptoreklama, quasi-reklama, artykuł sponsorowany, czy fucha dla redaktora. No bo prostu wszyscy w Polsce wiedzą (od tej pory), że najlepsze kasztany, o pardon – parówki, są na stacjach Orlen. A że ja parówek nie jadam, to zawistny o konkurencję nie będę.
Wertuję dalej. I znajduję druzgocący artykuł piętnujący niewątpliwie pewną firmę odzieżową Z (skąd wzięty ? – szukaj a nie znajdziesz). A w nim porównanie tej firmy do lotniska. I słusznie, bo jeżeli Już od jakiegoś czasu w sklepie obowiązują ograniczenia dotyczące ilości jednorazowo przymierzanych ubrań do sztuk sześciu. Jeśli wśród wybranego towaru znajdują się torebki, bądź inne dodatki, jesteśmy zobligowani do pozostawienia ich często niezbyt przyjemnym ekspedientkom, przed boksami, to ja się pytam po co ta firma pchała się do Polski? Tylko sześć sztuk! To skandal! Firmę Z wymieniono pełną nazwą w opisie jedenaście razy. I dobrze jej tak, niech ma za swoje.
Kilka lat temu czytałem w „Gazecie Łódzkiej” informację o nocnym skoku na spadochronie z wieżowca w centrum Łodzi. Nie muszę nikomu mówić, że takie skoki są zabronione. Po północy znalazł się przypadkowo na miejscu skoku fotoreporter Gazety. Następnego dnia sążnisty artykuł o tym dlaczego skakano, jak często to się robi, itd. W artykule kilkanaście razy wymieniono nazwę firmy produkującej kurtki. Ale to nie była żadna reklama, po prostu w takiej kurtce skakał skoczek.
Jest też coś o celebrytkach: Alexa Chung „swoją” torebkę zaczęła nosić w wieku 27 lat. To wiosną 2010 roku Mulberry wypuściło model nazwany jej imieniem. Bardzo mocno nawiązuje do klasycznej kolekcji proponowanej przez markę. Chodzi o Bayswater.
Model jest dostępny w trzech rozmiarach: wielkości kopertówki, średniego rozmiaru oraz dużą, pojemną torbę typu oversized. Za kopertówkę zapłacić trzeba około 700 dolarów, za tę największą ponad tysiąc.
I ta informacja, jakże paniom pomocna, reklamą nie jest. Ja też chciałem wiedzieć co nosi Alexa Chung. Już wiadomo co kupić na 8 marca.
No i na koniec coś, co lubią bankowe lwy - Chuck Norris dla BZ WBK: Eksperci z BZ WBK za żadne skarby świata nie chcieli powiedzieć nam, ile zer miał rachunek wystawiony przez Chucka. Efekt jego pracy od czwartku można oglądać na polskich stronach YouTube. I to wcale nie jest reklama Banku BZ WBK. Po prostu majstersztyk.
Twórcy portalu zapowiadali, że na portalu będą oddzielone treści redakcyjne od sponsorowanych, a reklama będzie nieinwazyjna. Nie wiem dokładnie co to znaczy, ale to, z czym się spotkałem dosyć mocno mnie poruszyło. No, ale przecież to na pewno nie było reklamą. Nieprawdaż, droga Redakcjo?
Marek Palczewski
24 lutego 2012
ps. „Reklama w naTemat będzie oznaczona jako reklama. Jak ma to miejsce na stronie głównej z reklamą firmy Play. A jeśli nie będzie oznaczona, to znaczy, że jest to materiał dziennikarski” - podkreślił Machała (żródło: wirtualnemedia.pl).