REM nie potępia mediów za relacje 11 listopada
Do Rady Etyki Mediów wpłynęły skargi na medialne relacje wydarzeń 11 listopada w Warszawie. REM byłaby jednak ostrożna w surowym potępianiu mediów za taki sposób relacjonowania owych wydarzeń - czytamy w wydanym oświadczeniu.
Prawdą jest, że odbiorcy mediów, szczególnie obserwujący poprzez nie wydarzenia na gorąco, 11 listopada, otrzymali obraz jednostronny, koncentrujący się na bijatykach, atakowaniu policji, rzucaniu kostką brukową, podpaleniach itp. - pisze REM w wydanym wczoraj oświadczeniu.
REM byłaby jednak ostrożna w surowym potępianiu mediów za taki sposób relacjonowania owych wydarzeń. Po pierwsze,zajścia uliczne są na całym świecie "telewizyjne", atrakcyjne dla operatora i dziennikarza, bo pokazują napięcie i emocje. Taka jest specyfika gatunku, że gwałt przyciąga wzrok telewidza, a spokojna demonstracja już nie.
Więcej: www.sdp.pl/rem-nie-potepia-mediow-za-relacje-11-listopada
Inne tematy w dziale Rozmaitości