a rządząca partia nie jest w stanie wykrzesać ze swoich szeregów postaci, która byłaby zdolna po nią się schylić i oczyscić ją z blota. Ten paraliz PiSu, zresztą nie tylko w Warszawie, ma swoje przyczyny... i jest coraz bardziej widoczny. Ale o tym piszą inni i to także na s24.
Korzysta na tym opozycja
Hanna Gronkiewicz-Waltz straciła mandat do rządzenia miastem. - mówi polityk N Paweł Rabiej - Mamy paraliż. Urzędnicy boją się podejmować decyzje. Gronkiewicz-Waltz chowa się z plecami współpracowników, a mamy też bezpośrednią odpowiedzialność za całą sytuację właśnie prezydent Warszawy. Potrzebne jest nowe otwarcie w stolicy. Potrzebne jest referendum. (...) Codziennie dowiadujemy się więcej o reprywatyzacji i o tym, jak ta "cwana mafia" oszukiwała miasto i obywateli.
Z tą diagnozą trudno sie nie zgodzić. Jest ona krótka i bardzo trafna. Aż dziw bierze, ze PO tego nie dostrzega i gotowa szorować po bruku razem ze swoją wiceszefową. Szybka dymisja pani Prezydent byłaby tym najlepszym co PO mogłaby zrobic dla Warszawiaków i dla swojego zelaznego elektoratu, który niewatpliwie zamieszkuje w Warszawie. Ale strach przed komisarzem wskazanym przez premiera z PiS odbiera rozum liderom PO.
Nie boi sie tego Nowoczesna. Pewnie dlatego, że nie ma nic do stracenia a wszystko do zyskania. Nawet komisarz wskazany przez premier Szydło, urzędujący aż do ustawowego terminu wyborów samorządowych jest im niestraszny. A tak miedzy nami mowiąc być moze na ręke, bo zwiększa szansę na wygraną. Już był taki precedes, kiedy to Marcinkiewicz po rządach PiSowskiego komisarza i namaszczony przez PiS i przegrał własnie z HGW.
Można powiedzieć, że kto rządzi Warszawą, ten rządzi całą Polską. Prezydentura w Warszawie dla Nowoczesnej była by awansem do ekstraklasy politycznej i byc moze rządów lub współrządzenia w Polsce. Jeszcze niedawno można byłoby sie uśmiechać słuchając takiego scenariusza. Ryszard Petru, który z racji liderowania N byłby naturalnym kandydatem do takiego stanowiska, wzbudza śmiech na sali, zważywszy na jego kompromitujące braki w podstawowej wiedzy z zakresu szkoły powszechnej i liceum.
A więc Paweł Rabej kandydatem Nowoczesnej? Wygląda, ze tak. W rozmowie z Konradem Piaseckim przyznał, ze Nowoczesna traktuje Warszawę bardzo poważnie. I mimo, że w tejże rozmowie zaprzecza jakoby jego "coming out" był elementem gry o Warszawę, a był tylko spontaniczną potrzebą emocjonalną... to ja w to nie wierzę. W Warszawie jest liczące sie srodowisko gejowsko - lesbijskich. To bardzo by wzmocniło pozycję Nowoczesnej.
Punkty dla Nowoczesnej w Warszawie nabija także awantura z kobietami wywołana przez prawicowych radykałów z PiS. o zaostrzenie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży
Kiedy szczęsliwie przeżylismy czarne marsze... na razie bez walki na parasolki. To zaraz do pieca dołozył paliwa sam lider PiSu wypowiedziami w wywiadach. I nie trzeba bylo długo czekać już są zapowiedzi nastepnych marszy.
Wykształcenie: administratywistka,(magister administracji po studiach na Uniwersytecie Warszawskim) b. samorządowiec...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka