Tak dobrze "żarło", że trudno się dziwić, że na główne przesłanie kampanii Komorowskiego wzięto na sztandary: Zgoda i Kontynuacja.
Przeszczęśliwi konsumenci ośmiorniczek byli święcie przekonani, że równie przeszczęśliwa jest armia pracujących jak woły pańszczyźniane lemingów. Którym np. zamiast obiecanego obniżenia podatków zafundowano wzrost VAT i składki rentowej etc... Na której, bez wstydu w oczach, politycy koalicji PO/PSL żerowali. Spotkania w Sowie i przyjaciele przejdą do legendy. Czarnej legendy sposobu sprawowania władzy.
A tu ups... przytomne przebudzenie ok. miliona Polaków, Obywateli (Nazywam się milion... rzekłby Mickiewicz) I powiedzieli, że nie chcą, żeby ich przyszłość miała na imię "Niesiołowski i przyjaciele..." cynizm i kłamstwo...
Mam nadzieję, że PRZYSZŁOŚĆ nie będzie miała "gęby" (w znaczeniu w jakim użył tego określenia Gombrowicz) z przyprawionej PiS przez PO i ich przyjaciół...
Przyszłość pokaże nam swoje racjonalne oblicze. Komuś zaufać trzeba. Ja wierzę po prostu w to, że przy pomocy pewnego wysiłku intelektualnego możliwe jest stworzenie np. racjonalnego systemu emerytalnego... dobrze zorganizowanej podstawowej służby zdrowie... edukacji... etc
Refleksja powyborcza.
Podziekowanie prezydenta Komorowskiego po przegranej II turze, za pospolite ruszenie, wprawiła mnie w osłupienie. Z wypowiedzi można było wywnioskować, że to pospolite ruszenie było na rzecz jego reelekcji... co oczywiście absolutnie nie miało miejsca. Chyba, ze za takowe wziąć gromadę celebrytów, którzy postanowili się promować w blaskach jego kampanii.
Pospolite ruszenie miało miejsce i owszem... ale nie na rzecz Komorowskiego ale na rzecz Kukiza. Widzimy teraz zresztą jak armia ochotników która wywalczyła dla Kukiza ponad 20 % poparcia szykuje sie do batalii o parlament.
Tamta wypowiedź pana Komorowskiego w tamten smutny dla niego wieczór wyborczy potwierdza tylko że wybór polskiego suwerena (wg. Konstytucji Naród) był bardzo racjonalny. Pan Komorowski nie potrafi widzieć rzeczywistości w jej realnym kształcie ani jej diagnozować. To dobrze że jego prezydentura jest już za nami.
Wykształcenie: administratywistka,(magister administracji po studiach na Uniwersytecie Warszawskim) b. samorządowiec...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka