Wielka smuta zlotówki

Dziś popołudniu znow (zloty) mocno oslabł. Moja znajoma w listopadzie kupiła kawalerkę dla studiującej córki. 2/3 ceny sfinansowała z zaciągnietego kredytu w szwajcarskiej walucie. I teraz codziennie musze ją pocieszać... że to minie jak zły sen. Jutro chyba jej poradzę, zeby nie zaglądał na portale. Żadnych wiadomości ze świata polityki i ekonomii... A przecież my jeszcze nie odczulismy tak naprawde skutków osłabienia zlotówki. To się dopiero zacznie. Dopiero poczujemy co to znaczy mieć bezwartościowe papiery w portfelu. Juz drożeje benzyna. Zaraz przestaniemy mowić o taniejących mieszkaniach... wręcz trend się odwróci tak jak z benzyną. Dzisiaj mnie zmroził wywiad z Ryszardem Petru: "Deprecjacja złotego osiągnęła poziom, przy którym zaczyna się mówić o ryzyku upadku kraju. Ja nie mówię, rzecz jasna, że grozi nam zaraz scenariusz argentyński, ale dzisiaj jest on bardziej prawdopodobny niż miesiąc temu." Pod koniec wywiadu wprawdzie pociesza nas klasycznym dla PO zaklęciem, chociaż zdaje sie, ze nie jest ekonomistą związanym z PO: "Będziemy mieli jednak do czynienia ze wzrostem gospodarczym. Małym, ale to nie będzie recesja. I podobnym, niewielkim wzrostem dynamiki konsumpcji. Jednak Polska, jeżeli tylko unikniemy krachu walutowego, będzie w lepszej sytuacji niż większość krajów europejskich. Będziemy się jednak rozwijać." Ale... pod warunkiem, że unikniemy krachu walutowego. Tylko jak do niego nie dopuścić? Nie mam zaufania do Rostowskiego... jednak jest to monetarysta... i chyba to wysmiewane przez opozycję poszukiwanie 17 czy 19 miliardów było dobrym posunięciem. Natomiast nie jest dobrym posunięciem pomysł Pawlaka na ratowanie opcjowych pokerzystów odpowiednią ustawą. Tu mają rację ci którzy wskazują, ze jest to prawnie niemozliwe... i chyba m.in. takie pomysły osłabiają zlotówkę. Inwestorzy nie będą garnąć się na rynek w kraju, który może ich kapitał znacjonalizować. Bo to co chce zrobić Pawlak będzie pewna formą może nie nacjonalizacji... ale uwłaszczenia. Firmy, które zawarły umowy na opcję, jeśli czują się oszukane przez banki powinny wejśc z nimi na drogę sporu sądowego. Jest parę artykułów w kodeksie cywilnym które oszukani moga wykorzystać na swoja korzyść. W prawie finansowym bo ono tu jest ważniejsze... tez pewnie sie cos znajdzie. Muszą popracować prawnicy. Zlotówce pomoże powrót inwestorów zagranicznych... i inwestycje wspólfinansowane z UE. Złotówka jest w tej chwili na poziomie... bardzo atrakcyjnego zaproszenia dla kapitału zewnetrznego... wręcz prosi... wchodźcie do Polski. Rząd tylko musi przestać odstraszać.