sawa.com sawa.com
58
BLOG

Tusk wyładowuje swoją frustrację na Prezydencie...

sawa.com sawa.com Polityka Obserwuj notkę 16
Donald Tusk smutną ma minę. „Smutne oczy, piękne oczy, smutne usta bez uśmiechu.”
W ostatni piątek tsunami strącilo warszawską giełdę w przepaść. Burze i szkwały targają nią (giełdą) właściwie od jesieni (2007). Od pamiętnego zwarcia w przedterminowych wyborach PiSu i PO. Trzeba mieć wyjatkowego pecha albo niewiele rozumu by w czasach kiedy gołym okiem bylo widać nadchodzący kryzys w światowy finansach mamić rodaków wizjami cudu gospodarczego.
To byla wtopa i bardzo źle świadczyła o ekspertach PO, ze tego nie dostrzegali.
PO ma przecież w swoich szeregach prominentnego bankiera światowych finansów, mam na mysli Jana Krzysztofa Bieleckiego. On zreszta rekomendował Rostowskiego do fotela w MF.
PO ma w swoich szergach innego tuza finansiery, płci pieknej, mam na myśli Hannę Gronkiewicz Waltz.
Nikt z nich nie dostrzegał rys i pęknieć? przecież nadchodzące klopoty było widac gołym okiem. Nawet kabarcierze śpiewali przytomnie, ze Irlandia bis może się skończyc jak czeski film.
Do-nald ma-rzi, żeby polskie ludzie, Do-nald ma-rzi, taplali się w cudzie..

Piatkowe tąpnięcie WIGów bylo tak mocne, że przebiło dno z roku 2005. Naprawdę wrócilismy do czasów III RP. Jesteśmy na poziomie kiedy Polską rządził facet, który obiecywał, że jak wygra jego ugrupowanie – a był to rok 2001 - to nawet gruszki będą na wierzbach rosnąć.

Ta wiara w cuda doprowadziła nas do dzisiejszej rzeczywistości, kiedy to trzy miliony Polaków którzy ulokowali swoje oszczędności w funduszach inwestycyjnych – wg obliczeń GW – w jeden tylko dzień stracilo 5 miliardów złotych. Jak sytuacja wygląda w OFE? Czy potrafimy zapobiec wytransferowywaniu przez światowych gigantów będących w tarapatach pieniędzy z naszego kraju? Tego nie wiemy.
Premier nabrał wody w usta. Przed zwoływaną przez Prezydenta radą gabinetową ma zamiar uciec az do Chin. To Chiny są ważniejsze niż topniejące oszczędności Polaków?
Wicepremier (Schetyna) skarży się publicznie, ze ostatnia rada zwołana przez Prezydenta była dla niego treumatyczna. Chyba migrenę ma do dziś, bo rząd w dalszym ciągu niewiele robi, poza dobrym wrażeniem... a właściwie to pracuje tylko w pocie czoła, zeby nie dopuścić do lotu Prezydenta na szczyt w Brukseli. Ogłoszono nawet ustami ministra obrony na cały świat, ze polska ma dwóch pilotów... a ponieważ jeden z nich zachorował to nie ma kto pilotować samolotu prezydenckiego. To już przestaje być groteskowe to jest dramat.

Można by powiedzieć chcieliście to macie. Smutna to ballada o latwowiernym narodzie w pieknym kraju w sercu Europy. Można by powiedzieć, ze jako naród nie mamy w sobie instynktu obronnego.Tego zdrowego odruchu... gdzies z podświadomości, który chroni przed podejmowaniem głupich decyzji przy urnie wyborczej. Jak ćmy do ognia lecimy i dajemy wiare różnym magikom... bo ładnie wyglądaja ... i gładka mają mowę.

PS. Oglądałam wczoraj „Czas honoru”. Jeden z głównych bohatrów tego serialu oficer Podziemnego Państwa Polskiego wykonał wyrok śmierci na konfidentce. Warto to rozwazyć w kontekście naszego wspólczesnego problemu z konfidentami bezpieki.
Od kary śmierci odeszlismy, ale inne  w tym  najwyższy wyrok kary (dozywocie) mamy w naszych kodeksach. Zło nie zawsze jest złem? Przypomnienie kodeksu Państwa Podziemnnego było mocną i dla mnie zaskakującą paralelą.
 

sawa.com
O mnie sawa.com

Wykształcenie: administratywistka,(magister administracji po studiach na Uniwersytecie Warszawskim) b. samorządowiec...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (16)

Inne tematy w dziale Polityka