sawa.com sawa.com
29
BLOG

Czy Pawlak uwolni energię Polaków?

sawa.com sawa.com Polityka Obserwuj notkę 2
Poranek - na portalach i w prasie papierowej -  przynosi dwie  ważne dla jakości naszego życia informacje. Jedna dobra a druga zła. I jak zwykle nie wiadomo na którą wpierw wskazać. Zaczne od złej, zeby ja miec jak najszybciej z głowy.

Spada liczba sprzedawanych nowych aut... i to mimo znaczącej obniżki cen. Tak oto mamy trzeci element wskazujący, że w naszej gospodarce nie dzieje się dobrze. Do tej pory wdzieliśmy tylko dołującą giełdę i korekty na rynku nieruchomości. To pozwalało na podtrzymywanie  złudzenia przy pomocy fajerwerków propagandy sukcesu.
Klasycznymi objawami dekoniunktury gospodarczej są - dołująca giełda, spadki i zastój na rynkach nieruchomości i spadek sprzedazy samochodów.
I oto te wszystki klasyczne elementy kryzysu gospodarczego mamy rzeczywiste i widoczne gołym okiem. Trudno je będzie niwelować zabiegami pijarowskimi czy chamskimi jak ta nowa plota Palikota, ze mamy najgorszego prezydenta od czasu odzyskania niepodleglości. Coś mi sie zdaje, że poseł Palikot chciał powiedzieć, że mamy najgorszego premiera od 1989 r. ale nie śmiał. Bał sie, ze za cos takiego to go naprawdę wywalą z PO.
Rzeczywistym jednak wytłumaczeniem tych róznych  kalumni rzucanych na prezydenata...  ja tłumaczę sobie nieczystym sumieniem Palikota, który w ten sposób odwraca uwagę od własnego nieróbstwa i infantylizmu intelektualnego.

Dobre wiadomości to informacja o przygotowaniach "Polityki energetycznej Polski do 2030" w resorcie kierowanym przez Waldemara Pawlaka. Mnie szczególnie cieszy nowe podejście do dewersyfikacji źródeł pozyskiwania energii. Jak bardzo nam jest potrzebna nasza wewnętrzna dewersyfikacja pisałam o tym jesienią chyba tu na tym blogu.

Wiele uwagi w przedstawionym dokumencie zwraca się na efektywność oraz lepsze wykorzystywanie krajowych surowców. Zakłada się także rozwój konkurencyjnych rynków paliw i energii oraz ograniczenie oddziaływania energetyki na środowisko.
"Oprócz zaangażowania polskich firm w projekt elektrowni Ignalina II na Litwie, możliwa jest także współpraca z Ukrainą w zakresie wspólnego przedsięwzięcia. Wydaje się, że może ono być szybciej zrealizowane niż Ignalina" - poinformował Pawlak.

Takiemu podejściu do polityki energetycznej należy tylko przyklasnąć. Cieszy zapowiedź  współpracy z najbliższymi sąsiadami. Mowa jest nie tylko o Litwie i Ukrainie ale i o Czechach. Bardzo dobrym pomysłem jest wspólna budowa elektrowni atomowej z Ukrainą. Oczywiście nalezy się spodziewać, ze agenci wpływu będą sięgać do syndromu czernobylskiego by torpedować ten pomysł. Mam nadzieję że nieskutecznie.
Polsce i naszym bliskim sąsiadom sa potrzebne elektrownie atomowe. Jest to czysta energia. Odpady z takich elektrowni można składować w starych sztolniach z których wydobywana była ruda uranu. Mamy takie sztolnie w Sudetach pod masywem Śnieżnika. Nie zbadany jest fakt, ze w okolicach występowania rud uranu występują  lecznicze zdroje. Takie zjawisko mamy w Sudetach. W pobliżu a może nawet w związku z nią występują źródła wód leczniczych znane ludziom od stuleci. W efekcie ich wystepowania powstały miasteczka uzdrowiska. Duszniki, Polanica, Kudowa...
Myslę, że w tym dokumencie znajdzie swoje miejsce i duże wsparcie państwa bioenergia. Szczególnie ta pozyskiwana z biomasy. Torpedowanie w Polsce produkcji biopaliw, szczególnie olejów opałowego i napędowego jest już nie tylko aberracją ekonomiczną ale działalnością na szkodę państwa i obywateli.

Ciekawą opinię wyglosił pan Andrzej Szczęśniak:

Ekspert rynku paliw Andrzej Szczęśniak pozytywnie ocenia przedstawiony przez ministerstwo gospodarki projekt "Polityki energetycznej Polski do 2030 roku". Wątpi jednak, aby został on zrealizowany.

Od jakiegoś czasu słucham uwaznie jego opinii. Znam jego mrożący krew w żyłach sceptycyzm co do projektu Odessa - Brody.
Myslę, ze sie nie pomylę w tym, ze gdyby jednak doszlo do konkretów, to ów ekspert znalazłby duzo powodów dla których nie warto realizować projektów zawartych w dokumencie przygotowywanym przez Pawlaka. Byc może będzie pierwszym który udezy w syndrom czernobylski.

 Pawlak zaś stanął przed niepowtarzalną szansą uwolnienia energii Polaków. Zrobienia czegoś o czym wszyscy tylko gadają. I byc może to tylko Pawlak ma w ręku klucze do cudu gospodarczego. Nawet nie musi się bać, ze mu ktos ten klucz zabierze. Bo zdaje się, ze tylko on wie jak sie nimi posługiwać.
Czyżby  nam wyrastał gospodarczy Piłsudski. Ktos taki jak Ludwik  Erhard który Niemcom otwierał droge do potęgi gospodarczej.

sawa.com
O mnie sawa.com

Wykształcenie: administratywistka,(magister administracji po studiach na Uniwersytecie Warszawskim) b. samorządowiec...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka