Czy wykorzystamy spowolnienie gospodarki? Pyta na swoim blogu Jan Osiecki. Nie musiał długo czekać na odpowiedź blogerów. Właśnie przeczytałam nieco obcesową odpowiedź Trystero.
Rzecz w tym, że nasza gospodarka rozpędzona w czasach rządów PiSu coraz bardziej hamuje. Obawiam sie czy okreslenie tego wszystkiego co sie dzieje w gospodarce spowolnieniem nie jest zbyt łagodne.
Obecnie rządząca koalicja PO i PSL musi szukac wyjścia z tej sytuacji.
Mnie oczywiście nie cieszy spadek produkcji przemyslowej.
Dzisiaj wędrujac po portalach przeczytałam, że żerańskie FSO kończy w październiku produkcje Lanosa... a jeszcze parę miesięcy temu snuło dośc optymistyczne plany rozwojowe.
Zwiazane będzie z tym zwolnienie paru tysięcy ludzi... nie tylko w Warszawie. Prace stracą kooperanci. W wiadomości wskazane są zakłady w Grójcu które produkowały fotele do Lanosa.
Wycofanie się FSO z produkcji Lanosa – jest to całkim udane auto – związane jest chyba z tym, ze Polacy wolą jeździc sprowadzanym z Zachodu zlomem. I jest to temat na osobną dyskusję.
Przywołałam ten przykład bo niezależnie od przyczyn jest on elementem pewnego bardzo niepokojącego trendu, który może doprowadzic nas do poważnego kryzysu gospodarczego.
Osiecki mowi – w tej sytuacji rozwijajmy usługi. Jest to jedno z zaklęć, które usłyszałam w poczatkach lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku od opłacanych z przedakcesyjnych pieniędzy specjalistów zachodnich którzy przyjeżdżali nas uczyć kapitalizmu.
Nazywano ich ekspertami z Marriotta... bo poza ten hotel nie wystawiali glowy. Przyjechali. Powiedzieli co mieli powiedzieć. Pokazali słupki z których jasno wynikało, ze duża, bardzo duża część rynku w krajach zachodnich jest zagospodarowana przez podmioty świadczące usługi. Zainkasowali kasę. A my pozostaliśmy z naszymi problemami, która jak się okazuje do dziś nie potrafimy rozwiązać.
Jeśli chodzi o usługi to po doradcach z Marritta przyszli budowniczowie centrów handlowych czyli znienawidzonych przez drobnych producentow i sklepikarzy super-marketów. Na palcach moza policzyć udane (architektonicznie) obiekty. Powstalo ich bardzo dużo, w prymitywnej antyestetycznej architekturze, mimo, ze były bardzo zaciekle zwalczane, nawet legislacyjnie.
Szkoda, ze kolejne rządy szły na łatwiznę i nie potrafiły przyciągnąć inwestorów zainteresowanych inwestycjami w bardziej ambitne przedsięwzięcia związane np. z wysokimi technologami.
Zadowalały się inwestycjami (kapitału zachodniego) w tak proste przedsięwzięcia i to ze szkodą dla własnego biznesu.
Takie blaszaki jak te wszystkie tesca czy genty mogli stawiać polscy biznesmeni. Bo tak w ogóle to supermarkety są potrzebne. Jest to cos takiego jak jarmark lub dziewietnastowieczne hale kupieckie... czy peerelowskie super-samy. Żadne tam zachodnie odkrycie.
Czy spowolnienie gospodarcze może przymusic do reform?
Myslę, że tak. Wzrost bezrobocia to spadek w sondażach popularności ekipy rządzącej. To klopoty ze spłatami kredytów. Te szybko przełożą sie na kłopoty na rynku nieruchomości etc etc. Efekt sniegowej kuli.
Żeby temu zapobiec trzeba mysleć o nowych miejscach pracy. Najtańsze są w usługach. Oczywiście tych prostych ale nie tylko i pod warunkiem, ze stworzone zostaną dobre podstawy prawne dla działalnosci gospodarczej. Potrzebne są dobre ustawy: o działalności gospodarczej i ustawy podatkowe. Jasne zapisy. Zrozumiałe dla przedsiębiorcy i urzędnika czy urzędniczki urzędu skarbowego. Bardzo wazne jest przeciwdziałanie korupcji i ściąganiu haraczy przez róznego rodzaju obcinaczy palców.
Rozwijająca się zywiołowo po roku 1989 polska przedsiębiorczość została zniszczona nie tylko przez złą legislaturę i polityke kolejnych rządów III RP ale także przez bezkarne działanie mafii.
Polskiego przedsiębiorcę łupił nie tylko fiskus ale i rodzimi często korupcyjnie powiązani z politykami z najwyższej półki gangsterzy.
Inwestycje w naukę są bezwzględnie potrzebne. Są to inwestycje z długą perspektywą czasową. Zwrócą się po latach. To wszystko rząd musi sobie poukładać. Ale jakos nie układa.
Wykształcenie: administratywistka,(magister administracji po studiach na Uniwersytecie Warszawskim) b. samorządowiec...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka