Czy warto rozmawiać? - poranny komentarz.

Wczorajszy program Pospieszalskiego poprzedziła salonowa fama... i nie tylko fama ale konkretne wypowiedzi samego Igora Janke... że będziemy oglądać dalszy ciąg ekspansywnych wystąpień drużyny Salonu24. Nie wiem jakie są kryteria selekcji salonowiczów do reprezentacji. I przyznaję się, że nie wszystkie te wystąpienia w mediach poza internetowych śledzę... więc może moja opinia nie jest zbyt reprezantywna czy obiektywna... ale prosze mi wybaczyć,  wczorajsze wystąpienie mojego koleżeństwa salonowego rozczarowało mnie. Zaraz po programie spotkałam się z komentarzem na gorąco. Komentarz ten został wygloszony przez innego salonowicza i chyba znajduje sie w szufladzie 
admina. Był to też komentarz  krytyczny... pretensje jednak były kierowane do Pospieszalskiego. Moim zdaniem są to pretensje nieuzasadnione. W głosie  "gwiezdnychwojen" słychać żal i pochlipywanie  być może nawet z nad szklaneczki łiskacza, że nie miał okazji zadać pytania osobiście ani też Pospieszaliski 
nie odczytał jego pytań z pliku kartek.
- Obwody mi się nie przepaliły. Ale nie było warto ogladąć programu Janka. Gówniany był strasznie. Igor ! No i co ? Jasiowi zabrakło czasu - pomimo obietnic, nie zadał żadnego pytania od salonowiczów.
Rzeczywiście Pospieszalski nie odczytał żadnego pytania z pliku pytań od salonowiczów. Poszedł na skróty i wyręczył się  tylko wręczeniem ich celebrowanej trójce reprezentantów portalu  Polska XXI.
Nie widzę w tym nic strasznego. W studio była druzyna salonu. Dostała swoje pięć minut i mogła zadawać pytania. Co ja mówię. Miała okazję nawiązać dialog z doswiadczonymi politykami. Nic z tego jednak nie wyszło.
Być może jestem zbyt krytyczna w stosunku do salonowiczów... 
ale wyglądali tak jakby ich zamurowało... luzacko i swobodnie... 
ale bez żadnego błysku intelektualnego. Bo co warte jest pytanie skierowane do Rokity, czy jego debiut blogierski nie jest tylko potrzebą podtrzymania obecności w mediach. Takie pytania zadają zazwyczaj dziennikarki  stażystki z kolorowych tabloidów.
Natomiast bardzo mi sie podobali trzej panowie z Polski XXI. Cieszę się, 
że poruszone przez nich tematy... (wlaściwie chyba
jednak wygenerowane przez Pospieszalskiego) będą kontynuowane. 
Szczególnie bardzo mnie interesuje dyskusja o jakości naszego prawa 
i pomysłach na jego poprawę. Owa tajemnicza modernizacja naszego państwa.
Ważnym i bieżącym tematem jest planowana przez rząd Tuska reprywatyzacja 
a w jej kontekście nasze relacje z Niemcami. Z Żydami zresztą też.