I jest odpryskiem wewnątrz rosyjskiej walki o władzę.
Nie jest przypadkiem, że informację o prawdopodobynych śladach środków wybuchowych na wraku tupolewa poprzedziło wypłynięcie drastycznych zdjęć ofiar katastrofy. Każdy kto spojrzał na te zdjęcia widział, ze tak mogą byc pokieraszowane ofiary wybuchu.
W przypadku tej pierwszej informacji, tego makabrycznego newsa, Polacy zachowali bardzo daleką, moze wręcz za daleka wstrzemięźliwość.
Drugiej odsłonie, przeciez tego samego dramatu, nie podołali... zaraz po pierwszych zdaniach newsa zaczęli się chlastać po gębach. Nie wytrzymał napięcia Kaczyński. Nie wytrzymał Tusk. Komorowski wytrzymał tylko do dnia następnego
Wobec tak wielkiego ciśnienia politycznej zwieruchy nie wytrzymał też naczelny Rzeczpospolitej i oddał sie do dyspozycji Rady Nadzorczej. I chociaz to bardzo dobrze o nim świadczy...
Przeczyałam o tym z wielkim smutkiem. Bo wielką dla gazety bedzie szkodą jesli Rada Nadzorcza ulegnie politycznym naciskom i pozbędzie się aktualnego naczelnego.
Byłby to czarny scenariusz dla wolnej prasy i wolnego dziennikarstwa w Polsce. Byłby to jawny sygnał, że dryfujemy w kierunku azjatyckiej satrapii i jestesmy odwróceni plecami od zachodniej demokracji.
Uważam, ze są środowiska w Rosji którym być może zalezy na gruntownym wyjasnieniu tego co stało sie 10 kwietnia 2010 r w Smoleńsku. Niestety Polacy im w tym nie pomagają. Taką pomocą byloby zgodne wystapienie Polskiego Zgromadzenia Nardowego o Komisję Międzynarodową.
Wykształcenie: administratywistka,(magister administracji po studiach na Uniwersytecie Warszawskim) b. samorządowiec...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka