Troche inaczej widze szansę partii Kowala i niestety nie tak optymistycznie jak to przedstawił Michał Poniesiński w swojej publikacji pt. Jak Kowal zostanie wicepremierem.
Kaczyński stracil centrum... w czasie walki o elektorat LPR i słuchaczy Radia Maryja. Walczył o ten elektorat bo jak to tłumaczył w jednym ze swoich wywiadów powołując sie na Adenauera, że żeby rządzic trzeba miec po prawej stronie za plecami juz tylko mur.
Wyborcy o pogladach centrowych jeśli pozostali przy PiS to był to wybór z zacisnietymi zębami. Wiekszośc z nich jednak poszła i zagłosowała na PO. Kaczyński prawie nic nie czynił, żeby ten elektorat odzyskac. Do elektoratu centrowego zwrócił się w swojej kampanii prezydenckiej... i otrzymał jeden z najlepszych wyników wyborczych w swojej karierze. A że nie wystarczylo to na prezydenturę to juz inne opowiadanie. Zaraz jednak potem poprzez dezawuacje swojej drużyny która z nim walczyła od tego elektoratu sie odwrócił.
Ale ten elektorat jest. Gorzknieje w swoich rozczarowaniach. Raz odpływa od PO... by za chwilę... po rozejrzeniu się i stwierdzeniu, ze nie ma gdzie iśc, że dla PO nie ma rozsądnej alternatywy, powraca do partii Tuska. Takim rozczarowaniem była napewno PJN. Przyjeta ciepło i z nadzieją a potem dryfująca retoryką pani Kluzik Rostkowskiej w kierunku PO budziła coraz większe rozczarowanie. Bo po co glosowac na PJN w tym ksztalcie jaki nadawała mu pani Kluzik kiedy bardziej wiarygodny jest bezpośredni Tusk.
Kowal moze liczyc na ten elektorat, bardzo rozczarowany teraz zaś 4 leciem rządów PO. Na pewno nie odzyska go jednak w koalicji z partią twardogłowego Marka Jurka czy wyczerpanego (zużytego) politycznie Korwina Mikke. Obaj wymienieni przeze mnie panowie to skrajna prawica. Maja śladowe poparcie bo ich naturalny elektorat zagospodarował Kaczyński.
W każdym bądź razie sojusz z tymi Panami to dla PJN śmierc.
Szansą PJN jest kurs na odzyskiwanie elektoratu rozczarowanego rządami PO. I tu zgadzam sie z Podniesińskim co do metod i narzędzi jakimi PJN powinno to robic. Duże media wiodące beda grały na rzecz PO. Trzeba szukac innych tanich mediów i tanich metod dotarcia do wyborcy. Przy skromnych środkach finansowych pozostaje ienternet i wolontariat.
Bardzo ważna bedzie jakośc list wyborczych. Może warto spróbowac namawiac do startu osoby popularne a szanowane w danych środowiskach.
Spojrzec przede wszystkim na mlodych samorządowców... ambitnych i zdolnych. Wiekszośc z nich ma zabetonowaną ścieżke kariery w dwóch wiodących Partiach, w których wodzowie bez oglądania się na szeregi ktore wyniosły ich do władzy bez ceregieli stosuja słynne "dziel i rządź", bez oglądania sie na zasługi czy zdolności swoich szeregowców.
Danie im szansy pokazania co potrafią... to byc może oni stana się szansa PJN
Jest szans na stworzenie potrafiącej zaabsorbowac i moderowac cywilizacyjne i modernizacyjne aspiracje polskiego społeczeństwa centroprawicowej alternatywy dla nieudolnej w rządzeniu krajem PO
Mam wielką nadzieje na to.
I może to Kowal stanie sie kowalem naszego los?
Wykształcenie: administratywistka,(magister administracji po studiach na Uniwersytecie Warszawskim) b. samorządowiec...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka