sawa.com sawa.com
38
BLOG

O 2 latach rządów PO PSL i kamieniu młyńskim

sawa.com sawa.com Gospodarka Obserwuj notkę 2

długu publicznego u naszej szyi.

Wychodzi na to, ze pijarowskie harce pt. poszukujemy oszczędności nie przyniosły oczekiwanych efektów. W minionych dwóch latach mielismy kilka takich pokazówek w których Tusk stawiał swoich ministrów pod ścianą i kazał im w ciągu weekendu znaleźc oszczędności rzędu paru miliardów złotych.

Każdy rozsądny czlowiek, ktory patrzył na te fikołki siegania prawą ręką do lewej kieszeni mógł sie spodziewać, ze jedyne co z tego wyjdzie to chaos i bieda. Nie na tym przecież polega efektywne i realne zarządzanie finansami państwa. Wymaga ono przemyslanej strategii mocno zakorzenionej w  zorientowanej    na rozwój gospodarki

I cóż sie okazuje, ze u progu trzeciego roku rządów rządu, który obiecał cud gospodarczy, kazdy z nas przecietnych Kowalskich  oprócz swoich zobowiązań prywatnych ma 19 300 PLN długu. Tyle na glowe przecietnego obywatela Polski bedzie wynosiła przypadająca na niego działka  długu publicznego na koniec tego roku.

Nie wiem czy statystyk który to wyliczał brał pod uwagę tylko dorosłych Polaków czy wszystkich niemowlaków i przedszkolaków także? Jeśli tak to obłożenie długiem polskiej rodziny jest horrendalne. Puls Biznesu zauważa, ze  potęzniejsze zadłużenie i co za tem idzie gigantyczne koszty obsługi mają tylko Węgry. Oni jednak coś robia z tym fantem. Reformują sie i zmniejszają i dług i koszty jego obsługi. U nas minister Rostowski idzie w odwrotna stronę. Zwieksza dług o ciężkie 80 miliardy PLN. Takiego skoku na kasę - jak zauważa komentator PB - jeszcze nie było w tej dekadzie.

Trudno nie wspomnieć, o budżetach samorządowych... tam także nie jest różowo. Trudno nie wspomnieć o zapaści finansowej słuzby zdrowia. - Z lekarzy, którzy zajmują się leczeniem, staliśmy się selekcjonerami, jak na rampie obozu koncentracyjnego - mówi ginekolog prof. Jan Kotarski. W jego klinice skończyły się pieniądze na zabiegi.

Właściwie w którą  strone naszej gospodarki nie spojrzeć tam widać krajobraz  smętnie zapyziały zaniechaniami rządu przez ostatnie dwa lata. Tysiące młodych ludzi kończących szkoły jest wypluwane na aut bezrobocia. Marnuje się wielki potencjał młodych umysłów i rąk. W telewizji biją rekordy oglądalności tematy zastępcze. "Taniec z gwiazdami" święci trumfy. Dziś u Lisa będzie wybielanie Chlebowskiego. Takie są zapowiedzi. A dlaczego panie Tomaszu Lis nie temat emerytur? Wydłużenia wieku emerytalnego? Bo co?... to niewygodny temat na kampanię prezydencką? Wręcz przeciwnie jest to temat w sam raz. I  trzeba o to pytać obu  głównych kandydatów na prezydenta.

Nie ma co chować głowy w piasek. Pytań jest bardzo dużo... Mozna by powiedzieć, ze tak dużo jak duże jest nasze zadłużenie! I jeszcze, zeby w wyniku tego zadłużenia  gospodarka kwitła, inwestycje były realizowane w satysfakcjonującym tempie... ale przecież tak nie jest... przed nami wizja bankructw kluczowych branż polskiego przemysłu... od stoczni poczynając. 

Domagam się, zeby dziennikarze którzy sa twarzą opinii publicznej przestali być kibicami meczu PO  PiS a zaczęli zadawać pytania rządowi o stan naszego państwa. Bo to rząd odpowiada za stan państwa i za sytuację gospodarczo polityczną w jakiej jesteśmy! Na dzisiejszym spotkaniu u pana Tomasza Lisa powinien być premier rządu a nie zdymisjonowany Chlebowski... i pan Tomasz Lis powinien premiera dokładnie przepytać na temat finansów publicznych, długu, bankructw i tego wszystkiego co nas może spotkać jeśli natychmiast nie podjete zostaną kroki naprawcze w sferze gospodarczej i społeczno - politycznej.

sawa.com
O mnie sawa.com

Wykształcenie: administratywistka,(magister administracji po studiach na Uniwersytecie Warszawskim) b. samorządowiec...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Gospodarka