Umiesz liczyć? licz na siebie!

– Mamy rozwiązania na najwyższym światowym poziomie – twierdzi prezes Bumaru w dzisiejszej Rzeczpospolitej. - Możemy nad Polską zbudować parasol ochrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej bardziej nam pasujący niż słynne amerykańskie patrioty. 

Jest to bardzo krzepiąca wiadomość po wiadomości jaką otrzymalismy 17 wrzesnia. A propos tej daty,  wczoraj w loży prasowej tvn, zauważono przytomnie - zrobił to Passent - że nasze służby dyplomatyczne są bardzo daleko od Białego Domu. Nie było nikogo kto by pilnował interesów polskich i szepnął chociaż słówko, że oglaszanie wycofania się z systemu tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach w takim dniu jak dzień rocznicy najazdu sowieckiego na wschodnie ziemie polskie w 1939 r. jest co najmniej wielce niedelikatne. A ponoć łożymy cięzkie krocie na pilnowanie polskich interesów i promowanie Polski w Waszyngtonie.

Odpowiedzialny za ten uwiąd i brak podstawowych relacji z aktualna  administracją amerykańską jest minister Sikorski.  W ogóle Sikorski to zdumiewające zjawisko w naszej dyplomacji. Ponosi porażkę za porażką. Jest  w sposób  niekwestionowany najgorszym ministerem obecnego rządu a w rankingach popularności bryluje. Czy polski wyborca jest ślepy i tego nie widzi?! 

Zdumiewającym zjawiskiem są także służby premiera, które ignorują fakt, ze do premiera dzwoni przywódca światowego mocarstwa. A co by było gdyby to był poufny telefon o zagrozeniu granic polskich? Przecież takie zachowanie jakie nam zademonstrowała administracja Tuska to wielkie szmaciarstwo i nieodpowiedzialność! Też ślepy polski elektorat tego nie dostrzega i jak stado frajerów podbija słupki popularności w sondażach.

News prezesa Nowaka jest bardzo krzepiący ale i budzący troskę o to czy rząd i drugi z niezbyt udanych ministrów Tuska jest w stanie podjąc to niewątpliwie bardzo ambitne wyzwanie. Można sobie wyobrazić jaka to jest także szansa dla polskiej gospodarki. Takimi systemami będą zainteresowani także nasi sąsiedzi i sojusznicy z NATO.

Ministrze Klich... nie zmarnuj tego!