Próba ognia, polega na przejściu boso po rozżarzonych do 700’C węglach. Jest jednym z najbardziej spektakularnych sposobów sięgania po wewnętrzną moc. Jest aktem przezwyciężenia ograniczającego nas lęku i uświadomienia sobie, że wbrew pierwszemu wrażeniu jesteśmy w stanie podejmować coraz to nowe wyzwania.
PiS sięgnął po próbę ognia. Nie napiszę, że jest to próba Zjednoczonej Prawicy, bo tego tworu już nie ma. Dymisja Gowina przesądziła sprawę i postawiła kropkę nad i. Z uwagą będę śledzić wydarzenia dzisiejszego dnia. Bo jeśli dojdzie do głosowania nad nowelizacją ustawy zwanej "lex tvn", to dowiemy się czy można w Polsce rządzić bez centrum. Udział centrum w dotychczasowej większości rządowej był zresztą szczątkowy. Pewnie dlatego rządzenie szło i idzie jak po grudzie. Była to tylko pewna część - frakcja centro prawicowa - reprezentowana przez Porozumienie Gowina. Polskie Centrum jest poszatkowane na różne frakcje. Część jest przy PSL, część w PO, swoją cząstkę do dziś trzymał w garści Gowin. Republikanów Bielana nie zaliczę do centrum. To już prawica.
Wynik dzisiejszego glosowania oczywiście nie przesądzi jeszcze o tym, ze czekają nas przyśpieszone wybory... wskaże jednak w jakim kierunku może nastąpić rozwój wydarzeń. Przede wszystkim pokaże potencjał Polskiego Ładu.
Wykształcenie: administratywistka,(magister administracji po studiach na Uniwersytecie Warszawskim) b. samorządowiec...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka