Wczoraj, 8 maja roku pańskiego 2009, stało się coś niedobrego dla demokracji w Polsce. Sejm nowelizował Konstytucję. Uzupełnil ją o zapis, że do polskiego sejmu i senatu nie może kandydować ani być wybraną osoba skazana prawomocnym wyrokiem za przestepstwo umyślne. Brzmi to nieźle. PO się chełpi, że wreszcie udaje się jej spełnić jakąś obietnicę wyborczą. PiS nie wiem czym się kierował głosując za tą poprawką? Być może wielką awersją do wyczynów Samoobrony. Pomijając już to, ze nie podoba się mi łatwośc zmiany Konstytucji w trybie bardzo podobnym do przegłosowania zwykłej zawetowanej przez prezydenta ustawy. Moim zdaniem wszystkie zmiany w konstytucji powinny bezwzględnie podlegać referendum o takich samych kryteriach jakim podlegał tryb wprowadzenia samej milościwie nam panująca konstytucji. To przede wszystkim ten zapis, ta poprawka stwarza wielkie pole dla naduzyć i nieczystej gry politycznej. Stawia wprawdzie tamę chuliganerii politycznej typu lepperwszczyzna... ale rownocześnie wyklucza z naszego zycia społecznego i politycznego jedno z bardzo ważnych narzędzi demokratycznych jakim jest nieposłuszeństwo obywatelskie.
Wczoraj, 8 maja roku pańskiego 2009, stało się coś niedobrego dla demokracji w Polsce. Sejm nowelizował Konstytucję. Uzupełnil ją o zapis, że do polskiego sejmu i senatu nie może kandydować ani być wybraną osoba skazana prawomocnym wyrokiem za przestepstwo umyślne. Brzmi to nieźle. PO się chełpi, że wreszcie udaje się jej spełnić jakąś obietnicę wyborczą. PiS nie wiem czym się kierował głosując za tą poprawką? Być może wielką awersją do wyczynów Samoobrony.
Pomijając już to, ze nie podoba się mi łatwośc zmiany Konstytucji w trybie bardzo podobnym do przegłosowania zwykłej zawetowanej przez prezydenta ustawy. Moim zdaniem wszystkie zmiany w konstytucji powinny bezwzględnie podlegać referendum o takich samych kryteriach jakim podlegał tryb wprowadzenia samej milościwie nam panująca Konstytucji. To przede wszystkim ten zapis, ta poprawka stwarza wielkie pole dla naduzyć i nieczystej gry politycznej.
Stawia wprawdzie tamę chuliganerii politycznej typu lepperwszczyzna... ale rownocześnie wyklucza z naszego zycia społecznego i politycznego jedno z bardzo ważnych narzędzi demokratycznych jakim jest nieposłuszeństwo obywatelskie.
Przy takiej konstytucji do sejmu nie mogłaby kandydować chyba co najmniej polowa kandydatów Solidarności idących do wyborów 4 czerwca 1989 r. Byli skazywani pod byle pretekstem. Wrabiani w przestępcze sytuacje. Preparowano przeciw nim dowody przestępstw etc etc.
Właśnie szykujemy się do uczczenia rocznicy tego wydarzenia które przynioslo nam nową lepszą jakośc naszego życia. Zerwalo żelazną kurtynę i otworzyło granice do cywilizacji zachodu z całym jej inwentarzem pozytywów i negatywów. Nie będę tu wymieniać polityków których taki zapis pozbawiałby prawa wstępu na listy wyborcze... byłaby to długa lista. Historia nas nie rozpieszczała.
Obecna Konstytucja nie ma dobrych recenzji. Ta poprawka czyni ją jeszcze gorszą.
Wykształcenie: administratywistka,(magister administracji po studiach na Uniwersytecie Warszawskim) b. samorządowiec...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
