Sarkastyczny Sarkastyczny
280
BLOG

Czy Jarosław miał prawo kogoś bić?

Sarkastyczny Sarkastyczny Polityka Obserwuj notkę 20
Samodzielny dodatek do poprzedniej notki https://www.salon24.pl/u/sarkastyczny/1415664,nowe-mozliwosci-jaroslawa-kaczynskiego

Kiedy myślałem, że afera boksera Jarosława "Jaro" Kaczyńskiego nie może być bardziej absurdalna sam dostałem sierpowym w pusty łeb. Tusk nazwał Jarka kłamcą. Serio! Kij że akurat Jarka, ale to że Donek ma czelność kogokolwiek nazwać kłamcą albo powiedzieć, że kłamstwo go brzydzi,  to dla mnie bardziej komiczne, niż fakt, że Jarosław komuś wpierniczył.
I w sumie nie wiem czy Jaro nie wiem racji z tym "pobiciem", czyli spoliczkowaniem.

Dla niewtajemniczonych - Jaro poszedł oddać hołd zmarłemu bratu (albo zabitego, sam nie wiem, spytajcie Macierewicza, chociaż on chyba też nie wie). Jak zwykle z okazy tych celebracji byli kibole PiSu i kibole wszystkich innych. Tym razem jednak ustawka skończyła się faktycznym mordobiciem z udziałem Kaczyńskiego (tego żywego). O dziwo to Jaro był agresorem i spoliczkował jakiegoś losowego aktywistę. No i teraz jest hejt na Jara.

Mam w tej sprawie dylemat:
- z jednej strony osoby publiczne obowiązują inne, ostrzejsze standardy (przynajmniej na papierze)
- z drugiej strony, jakbym ja, czy ktoś z was poszli na grób brata, czy innej babki i ktoś by zaczął uparcie wyzywać ów brata, albo co gorsza ciotkę, od najgorszych, to jakbyście się zachowali? 

Bo wiecie, jak ktoś mnie wyzywa, to spoko, ale jak wjeżdża na rodzinę, to już inny temat. Więc nie jestem pewien, czy Jaro zrobił dobrze, czy źle i czy to uchodzi politykowi... ale trochę go rozumiem. 


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj20 Obserwuj notkę

Granice absurdu zostały w tyle, obłęd wita nas z uśmiechem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (20)

Inne tematy w dziale Polityka