Ja sobie dzisiaj spokojnie podgrzewając obiad przeglądam gazetę, a tu na 15 stronie patrzę!!! normalnie cytat z kawałka wpisu blogowego całkiem popularnego tutataj blogera.
To fajne. Dzień ogólnie był jako-taki, choć zapomniałam o imieninach szefa, ale dałam mu firmowy długopis, który akurat leżał obok niego na biurku. Prezent mu się spodobał.
No i jeszcze obecność Ronina w tygodniku....
Tak się jakoś klamerką zamknęło dzisiaj.
Inne tematy w dziale Rozmaitości