Krzątam się po mieszkaniu, telewizor włączony i jakieś wiadomości. W krótkiej informacji na temat jakiejś fety z balonami prowadzący prezenter użył DOKŁADNIE 9 razy słowa "dokładnie". Ja mam taką alergię na ten zapychacz zdań, że nawet wysiada "wyłanczać" i "wziąść".
Otóż podobno zostanie wypuszczonych "dokładnie 2012 baloników", "dokładnie za kilka minut zostaną wypuszczone baloniki", "właśnie te dokładnie baloniki zostaną za chwilę wypuszczone", "w przygotowanie dokładnie tych baloników brało udział..." ... Mać!!! To jest jakaś masakra! I tak jest na każdym kroku...
"Jest dokładnie 13.30"... A gdyby była 13.31, to nie byłaby "dokładnie" 13.31?
"W spotkaniu brało udział dokładnie 12 osób"...
"Dokładnie dzisiaj wystąpi u nas wspaniały gość"...
"Dzisiaj jest rocznica wydarzeń, które odbyły się dokładnie rok temu"...
"W wypadku brały udział dokładnie dwa samochody"...
"Lotnisko im.Chopina chce zatrudnić dokładnie około 120 pań, które umieją strzelać"...
A już DOKŁADNIE któregoś razu DOKŁADNIE powaliło mnie zdanie:
"Za PRAWIE DOKŁADNIE dwa miesiące rozpocznie się EURO 2012".
Niektóre konstrukcje z użyciem tego słowa są nawet nie do powtórzenia, bo takich farmazonów nie da się po prostu zapamiętać.
Apeluję grzmiąc, że DOKŁADNIE, to może krawiec krajać materię, której mu staje.
Inne tematy w dziale Rozmaitości