Z badań psychologów wynika, że 95% decyzji jakie podejmujemy, są decyzjami podświadomymi. Oznacza to, że te 95% decyzji podejmujemy pod wpływem tego, co w całym życiu ,,uzbieraliśmy” w podświadomości, a tylko 5% to decyzje podejmowane w oparciu o logiczną analizę okoliczności towarzyszącym zdarzeniu co do którego podejmujemy decyzję.
Po co to piszę? A no po to, żeby uzmysłowić szanownym czytelnikom, jaką rolę pełni w naszym życiu ten nawał ,,informacji”, który zalewa nas ze wszystkich stron. Napisałem informacji w cudzysłowie, ponieważ jest to właściwie dezinformacja, która ma się zagnieździć w naszej podświadomości i wpływać na to, że podejmowane przez nas decyzje będą zgodne z życzeniami autorów tej dezinformacji. Czyli nie 95%, a chodzi o to żeby zbliżyć się do 100%.
Aby tak się działo, ta dezinformacja musi nieść w sobie treści wywołujące emocje, a właściwie powodować stres, gdyż tylko wtedy zapisze się w podświadomości i będzie powodować, że podejmowane decyzje będą zgodne z życzeniami ,,twórców” tej dezinformcji.
Najbardzej skuteczne na tym polu są informacje zawierające odwołania do seksu oraz innych działań w których zaangażowana jest podświadomość.
Takim dobrym przykładem jest hasło 8 *.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo