Karol2 Karol2
317
BLOG

Ateiści, co mówi do Was II-ga zasada termodynamiki?

Karol2 Karol2 Społeczeństwo Obserwuj notkę 41

II-ga zasada termodynamiki mówi (w tym wypadku nie tylko do ateistów): że wszystkie procesy w których zachodzi przepływ energii i jeżeli odbywa w sposób samoistny, to zachodzi w jednym kierunku, a mianowicie energia z obszarów o jej większej koncentracji przepływa do obszarów o jej mniejszej koncentracji. Inaczej można to nazwać, że następuje rozproszenie energii, w efekcie czego w całym łącznym obszarze panują te same parametry.
Powstanie życia wymaga procesu odwrotnego, wymaga koncentracji energii. Jest to po pierwsze koronny argument (II-ga zasada termodynamiki), że życie nie mogło powstać drogą przypadku, ale również, że świat materialny w swojej naturze dąży do rozproszenia czyli śmierci.
Oczywiście wyznawcy teorii ewolucji, czyli teorii, że życie jest wynikiem wielu (nieskończenie wielu) po sobie następujących przypadkowych kroków, użyją jako argumentu przeciwko mojemu twierdzeniu tego, że II zasada termodynamiki dotyczy układów zamkniętych, czyli takich, do których nie dociera energia z zewnątrz.
Jest to prawda i z tym się zgadzam. W rzeczywistości w naturze nie istnieje coś takiego jak układ zamknięty, zawsze występują jakieś przepływy energii. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na czynniki które musiałyby zaistnieć, żeby rzeczywiście życie mogło powstać wskutek prawie nieskończonej ilości ,,przypadków”.
Pierwszym czynnikiem jest prawdopodobieństwo, że te ,,przypadki” nastąpią i to we właściwej kolejności.  Trzeba jeszcze uwzględnić to, że organizmy żywe to nie tylko jakieś związki chemiczne, ale także są to działające konstrukcje, a takie coś nie może powstać na drodze przypadku
Drugi czynnik to informacja która jest konieczna, aby to coś, co powstało drogą tych ww ,,przypadków” mogło funkcjonować. W jaki sposób ta informacja miałaby powstać? Żadna ilość ,,przypadków” nawet nieskończona, nie może doprowadzić do powstania informacji która by powodowała, że martwa materia stałaby się żywym organizmem.
A teraz do sedna rzeczy. Życie zostało stworzone przez Boga. W taki sposób, że przy samym stworzeniu II zasada termodynamiki została ,,wyłączona”, ale w trakcie życia, każdy żywy organizm jest jej poddany, a w przypadku człowieka, to nie tylko od strony fizycznej, ale też duchowej.
Życie człowieka wierzącego, jest drogą do Boga. Jest to droga która zaczyna się w punkcie początkowym czyli w chaosie z którego nas Bóg wydobył, a drugim Punktem do którego ta nasza droga prowadzi jest sam Bóg. Tak jest, gdy w naszym życiu postępujemy zgodnie z przykazaniami Bożymi. Jeżeli nam jednak ,,nie po drodze” z tym przykazaniami, to to oznacza, że nie idziemy do przodu, ale, że się cofamy, czyli poddajemy się działaniu II zasady termodynamiki (nie ma innej możliwości), cofamy się do chaosu z którego nas Bóg powołał do życia, czyli podążamy do śmierci.

W Ewangelii św Łukasza Łk 2,34-35 tak mówi Symeon:
Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą.
Oznacza to, że ci którzy się sprzeciwiają temu co głosił Pan Jezus, poddają się II- zasadzie termodynamiki i dążą do śmierci.


Karol2
O mnie Karol2

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (41)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo