W poprzedniej notce dobitnie udowodniłem, iż PiS-u nie ma się co bać.
Jednak jeden z kolegów blogerów przypomniał mi: będą stawiać pomniki. Wyjrzałem przez okno. Jedyne dość obszerne miejsce to orlik, a jedyne godne to środek boiska. Pewnie, że orliki to relikt odchodzącego reżimu, że zbudowane za drogo i z jakichś rakotwórczych materiałów. Ale jednak mają zostać, a kopanie piłki ruchem okrężnym wokół pomnika jakoś średnio mnie przekonuje.
Druga sprawa. Niezależne i dobrze poinformowane źródła donoszą, że szefem publicystyki w Odnowionej TVP zostanie Cezary Gmyz. Sztandarowym programem będzie „Polaków rozmowy podsłuchane”. CBA będzie dostarczać materiały, wszystkie nagrania będą skrupulatnie przesłuchiwane w celu odnalezienia znamion korupcji i upadku moralnego Polaków.
Wiem, że to konieczność, jak moralna odnowa to odnowa. Ale podobnież oglądanie tego programu ma być obowiązkowe! I tu jest problem. Jeśli przypadkiem zostanie wyemitowana moja sąsiadka to tego nie wytrzymam. Serio. Za nic w świecie nie chcę tego słuchać :-(
Jeszcze jedno. Czasami gadam sobie z moim kolegą z Ostrawy. Ot tak przeważnie o wszystkim i o niczym, dla podtrzymania znajomości. No, a teraz oczywiście polityka i wybory w Polsce. Ja mu mówię, że PiS wygra, że Kaczyński z Macierewiczem rządzić znowu będą. A on do mnie "Spadl jsi na hlavu?"
A Ty? Spadl jsi na hlavu?
Inne tematy w dziale Polityka