aandy aandy
576
BLOG

Kto należy do elit i jak rozpoznać elity

aandy aandy Polityka Obserwuj notkę 11
W jednym numerze gazety The New York Times — czytelnik otrzymuje taką ilość informacji, jaką otrzymywała osoba żyjąca w XIX wieku przez całe swoje życie...

Ograniczenia w rozwoju elit
Publikując materiał "Jaka jest rola elit", Michael pragnie rozpocząć dyskusję nad tym jak „rozpoznać elitę,” a także „co elita ma umieć (. . .), by okazała się godną swego miana”. Ilustruje on niektóre swoje tezy powołując się na materiał Matix’a „Polskie elity z 'Solidarności Walczącej’".

Michael ma wiele racji pisząc, iż ograniczenia w "pojmowaniu rzeczywistości” są 'ściśle uzależnione od jakości wykształcenia”. Ponieważ sytuacja jaka istnieje obecnie w Polsce ma swoje korzenie jeszcze w komunistycznym PRL-u — trzeba najpierw zastanowić się nad tym, jaka była jakość nauki w państwie komunistycznym, w którym tak wielu naukowców miało problemy z prowadzeniem prac badawczych. Otóż w PRL, na te problemy oraz opoźnienie w rozwoju naukowym nakładało się na siebie wiele różnorodnych czynników. Oprócz ograniczeń wynikających z cenzurowania informacji o osiagnięciach naukowych na Zachodzie, były to także celowe ograniczenia w rozwoju nauk społecznych — ponieważ właśnie one mogły najłatwiej podważyć tezę o możliwości łatwego wytłumaczenia procesów przebiegających na świecie za pomocą powstałej w XIX wieku dialektyki marksistowskiej, łatwej do zapamiętania oraz stosowania przez niedouczonych politruków...

Do powyższych, a także ograniczeń często wynikających przecież i z naszych naturalnych barier czy słabości — doszły też poważne ograniczenia wynikające ze sztucznego kreowania przez komunistów zacofanych, intelektualnie ograniczonych pseudo-elit — świetnie dostosowanych do wymagań oraz potrzeb aktualnych komunistycznych zarządców kraju. I właśnie te komunistyczno-propagandowe elity były kreowane nie na naturalnej zasadzie promowania najlepszych z najlepszych — lecz z reguły, awansowania intelektualnie ograniczonych agenturalnych miernot, potrafiących za to wiernie pisywać donosy do SB na wszystkich w swoim otoczeniu. Widzieliśmy to niedawno w TV, nieomal "live”, kiedy tacy eSBeccy agenci, którzy dzięki poparciu tajnych służb osiągali wysoki status zawodowy — stawali na czele uczelnianych buntów przeciwko lutracji oraz oczyszczeniu kadry profesorskiej z niezbyt etycznej eSBeckiej agentury, jaka nie powinna mieć żadnych wpływów na nauczanie młodych ludzi.

Jakie są rezultaty tych komunistycznych ograniczeń w nauce — widzimy nieomal wszędzie na co dzień. Dlatego też, gdy tylko Michael przekonał się o liczbie tych ograniczonych miernot udających elity — powstały jego pytania: „Jaka jest rola elit?” oraz „Co te elity powinny umieć?”.

Świat mocno skomplikowany
Jednak współczesny świat jest bardzo mocno skomplikowany, a w dodatku tempo zachodzących w nim zmian często przekracza możliwości percepcji oraz objaśnienia — nie tylko zwykłego szarego człowieka, lecz także wielu członków współczesnych elit. I chociaż, prawdopodobnie, być może istnieją gdzieś tacy geniusze, którzy są w stanie bez żadnych ograniczeń intelektualnych zrozumieć oraz przystosować się do świata zmieniającego się dosłownie z dnia na dzień — to jednak większość osób przeżywa różne związane z tym tempem stresy oraz problemy... Tym bardziej, że zgodnie z twierdzeniami psychopogów ewolucyjnych, część naszych zachowań jest odziedziczona genetycznie.

Spotkałem się kiedyś z doskonałym przykładem dotyczącym ilości informacji jakie otrzymuje współczesny człowiek. Otóż, na przykład, w jednym numerze gazety The New York Times — czytelnik otrzymuje taką ilość informacji, jaką otrzymywała osoba żyjąca w XIX wieku przez całe swoje życie...

Dlatego nie potępiałbym aż tak bardzo tych wszytkich, którzy — jak to Michael określił — nie mają "pojęcia jak działa i dlaczego funkcjonuje to, na co patrzą.” Bowiem ilość informacji z jaką się stykamy codziennie — może być zbyt wielka dla naszej psychiki, która w wielu przypadkach mogła odziedziczyć skłonność do zachowań z okresu nawet znacznie wcześniejszego, niż wspomniany powyżej wiek XIX.

Gdyby tak nie było — nie potrzebowano by aż tylu najprzeróżniejszych środków farmaceutycznych. Głównie mających regulować spójność ludzkich osobowości, wspomóc naszą percepcję, czy wydobyć nas z tak powszechnych wszędzie stanów depresyjnych wynikających często głównie z nieumiejętności przetworzenia docierającej do nas ilości informacji, czy dostosowania się do tempa zmian w otaczającym nas świecie.

Poszukiwania możliwości rozwoju elit
Dopiero bowiem zdając sobie doskonale sprawę ze złożoności problemu możliwości rozwoju oraz powstawania elit — można zacząć poszukiwania możliwości rozwiązania problemu jakości tych elit, zarówno naukowych jak i politycznych, jakie są niezbędne do prawidłowego rozwoju każdego społeceństwa. Jednak dopiero elity naprawdę godne tego słowa — mogą taki prawidłowy rozwój zapewnić. . .

Jedną z takich elitarnych grup w każdym kraju z założenia powinni być dziennikarze. A jak to wygląda w Stanach? Warto tu zacytować opinię Toma Rosenstiela z Project for Excellence in Journalizm, który stwierdził: Amerykanie sądzą, że dziennikarze są niedbali (sloppier), mniej dociekliwi, bardziej uprzedzeni oraz mniej uczciwi w przypadku popełnienia błędów oraz ogólnie bardziej szkodliwi dla demokracji niż byli w latach osiemdziesiątych. (1)

Jeżeli więc elita dziennikarska jest szkodliwa dla demokracji nawet w tak demokratycznym państwie jakim jest USA — to czy można wykreować nie szkodzącą demokracji elitę dziennikarską w Polsce?
____________
1) Helen Thomas, Watchdogs of Democracy; The Waning Washington Press Corps and How It Has Failed the Public, Scribner, New York, 2006, s. 15.
 

aandy
O mnie aandy

Lubi dużo czytać i wyrobić sobie własną opinię. Choć czasem, bez problemu, zgadza sie z opinią innych osób. ************************ Bardzo proszę, uwierzcie mi, że Polska może być nasza, że może być dla nas, że może być dla naszych dzieci. Bardzo proszę, uwierzcie mi, że możemy skończyć z tym łajdactwem, że możemy skończyć z tymi kłamstwami. W prawdziwie wolnej Polsce to łajdak powinien czuć strach, a zwyczajny, przyzwoity człowiek powinien mieć możliwość, żeby wychowywać dziecko i żeby mu bez trudu tłumaczyć, co to jest dobro, co to jest zło. Bardzo proszę, uwierzcie mi, że razem możemy tego dokonać. — Jacek Sobala ************************ Dla socjalisty zabicie człowieka nie pasującego do Idei Człowieka jest nie tylko obowiązkiem, ale również aktem najwyższego humanizmu — H. Kiereś, Trzy socjalizmy, Lublin 2002, ************************ Bronię mózgu. Tego z odmętów kosmogonii i tego mniejszego, mojego własnego. Marksiści chcą wyciąć mózg z człowieka i włożyć go do słoja z ideową formaliną ich wyłącznej produkcji. -- Leopold Tyrmand, Dziennik, 1954 ************* Donos to ekstrakt komunizmu, a tajny współpracownik jest istotą totalitaryzmu. -- Aleksander Wat ************* Ekstraktem komunizmu i jego naturą, tak samo jak naturą każdego komunisty są: mord, rabunek, okrucieństwo oraz donos. --bloger ************* Dla nas, partyjniaków Związek Radziecki jest naszą ojczyzną, a granic naszych nie jestem w stanie określić, dziś są za Berlinem, a jutro na Gibraltarze. -- Mieczysław Moczar, absolwent kursu NKWD, bolszewicki morderca oraz bandyta, przywódca komunistycznej bandy rabunkowej. Bandyta ten, jako szef UB w Łodzi ze szczególnym okrucieństwem osobiście torturował żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego. ************* My sowieckimi kolbami nauczymy ludzi w tym kraju myśleć racjonalnie bez alienacji. -- Tadeusz Kroński, przyjaciel Miłosza ************* Trzeba zabić polską dumę, rozstrzelać patriotyzm. -- Anatol Fejgin ************* Jak trzeba było wieszać ludzi, strzelać do nich i topić ich w ustępach, to nikogo nie było. A teraz moich zasług nikt nie bierze pod uwagę. [w 1952 r.] -- Jan Szostak, bandyta, współpracownik NKWD, szef UB w Augustowie, kat wielu polskich patriotów. ************* Zaproszenie do Belwederu, nagrody, rozmowa z Bierutem. (...) Ekipa agentów potrzebowała na gwałt inteligencji, elity, czegoś co było w tej sferze odpowiednikiem obecnej nomenklatury. Co oferowała ta władza? Boską rangę, role demiurga. (...) Więc uczuli nagle, jak ster historii jest także w ich rękach, i że opłaca się nawet w jakimś sensie okłamywać ten zbełkotany naród, na który patrzyli z pogardą, na tę masę. -- Zbigniew Herbert ************* Próbowano ze mnie uczynić janczara komunizmu i jako 15-latek byłem takim janczarem. (...) Kiedy aparat władzy poddaje psychologicznym torturom dziecko, następuje szok. Tak też było ze mną. Pojąłem, że mam do czynienia z wrogiem, przed którym muszę uciekać, kryć się, bronić. -- Henryk Grynberg ************* Violence is not necessary to destroy a civilization. Each civilization dies from indifference to the unique values which created it. Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. -- Nicolas Gomez Davila *************

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Polityka