Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
"Nie ma w tym nic dziwnego , ze JK założył konto na Xsie i będzie komentował wydarzenia, wszak żyjemy w dobie Internetu, a domniemania , że JK nie potrafi stukać w klawiaturę laptopa i przedstawiać swoich poglądów noszą wszelkie znamiona absurdu..."
Niech mnie Pan nie rozśmiesza.
Nie tak dawno hitem Internetu było zdjęcie pokazujące, że pan Prezes nawet nie potrafi podłączyć słuchawek bez pomocy Julii Przyłębskiej, - vide:
https://m.natemat.pl/1dbd048c1613d35956a25e452ef13b54,1680,0,0,0.webp
Miłego wieczoru!
Ta notka jest zbyt trudna dla Pana!
Uprzejmie proszę o nieobrażanie Gości mojego blogu.
"Tak Pan pisał wtedy. Teraz Platformę zamienił Pan na PiS..."
Bo draństwa i niegodziwość PiS były tysiąckrotnie gorsze, niż draństwa i niegodziwość Platformy.
Jest Pan w stanie to ogarnąć?
Kwota około 100 mld złotych przeznaczona na obsługę długu zazwyczaj dotyczy kosztów obsługi długu publicznego, co oznacza głównie oprocentowanie długu, a nie spłatę kapitału zadłużenia. Są to odsetki płacone od zaciągniętego zadłużenia, zarówno krajowego, jak i zagranicznego. Odsetki zależą od:
- Wysokości zadłużenia;
- Stopy procentowej;
- Warunków umów obligacji, kredytów lub innych instrumentów długu;
- Koszty związane z emisją nowego długu.
Koszty związane z emisją obligacji lub zaciągania nowych zobowiązań (np. prowizje, opłaty transakcyjne). Wydatki związane z refinansowaniem zadłużenia. Nie są to bezpośrednie spłaty kapitału, ale raczej koszty ponownego zadłużenia w celu spłaty wcześniej zaciągniętego długu.
Spłata kapitału długu (tzw. amortyzacja długu), nie jest wliczana do kosztów obsługi długu. Spłata zadłużenia stanowi odrębny element budżetu, który często jest pokrywany z nowych emisji długu, tzw. rolowania (zaciąganie nowego długu na spłatę starego).
Dlaczego kwota dotyczy głównie oprocentowania? Budżet państwa na dany rok zakłada jedynie wydatki związane z kosztami obsługi długu, a nie spłatą całkowitego zadłużenia. Ostateczna spłata długu, szczególnie w dużych systemach finansowych, jest realizowana w dłuższej perspektywie czasowej i w dużej mierze zależy od rolowania zadłużenia.
Czy 100 mld zł to tylko odsetki? Tak, w większości przypadków taka kwota dotyczy kosztów obsługi długu, głównie odsetek. Jeśli są inne elementy, jak koszty emisji, są one marginalne w porównaniu z odsetkami.
Dlaczego to ważne? Obsługa długu w postaci odsetek jest wydatkiem nieuniknionym i nieelastycznym. Zwiększająca się kwota długu publicznego oraz wzrost stóp procentowych podnoszą koszt obsługi długu, co zwiększa presję na budżet i zwiększa deficyt budżetowy. I brak obniżki stóp procentowych przez NBP też podnosi koszt obsługi długu.
Pragnę zaznaczyć, że te miliardy złotych spłacanego oprocentowania dotyczy przede wszystkim zaciągniętego długu przez poprzednią władzę. Ten wydatek dla naszego budżetu zafundowali pisowcy, którzy lekką ręką zrzucali pieniądze z helikoptera. Bez żadnej refleksji tworzono niby pomoc socjalną, a w rzeczywistości kiełbasę wyborczą, by wygrać wybory. A pieniędzy w budżecie nie było, to zaczęli nas zadłużać i to odczuwamy dzisiaj. Dlatego próba usprawiedliwienia takiego działania jest tylko próbą zamydlenia oczu dla ludzi nie mających wiedzy na ten temat.
No dobrze, te 100 mld to miliardy złotych spłacanego oprocentowania dotyczy przede wszystkim zaciągniętego długu przez poprzednią władzę zaciągnięte przez osiem lat.
A te pozostałe 190 mld zaciągnięte w jednym roku to kto zaciągnął i kto będzie spłacał?
I czy na prawdę jest pan tak tępy, że nie przyjmuje do wiadomości niekwestionowanych faktów, że
-W 2007 dług EDP wyniusł 45,2%
- W 2015 dług EDP wyniusł 51.3%
- W 2023 r. dług EDP 49,6 proc. PKB.
Tymczasem według Strategii zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2025–2028. dług EDP przekroczy 60 proc. PKB w 2026 r.
Więc nawet tak tępy osobnik jak pan musi przyznać, że to rządy Platformy zadłużają naszą ojczyznę.
Kundlizm od czasów Wańkowicza nabrał nowych znaczeń a symbolicznym kundlem obecnie jest człowiek z Sopotu.
Czyli moja wypowiedź była zbyt trudna dla takiego geniusza intelektu jak Pan.
No tak, gibkość w pląsach to pisowcy wykazują na spędach organizowanych przez o. Rydzyka.
Pewnie Pan doskonale pamięta, że JK miał kiedyś konto na Salonie. Skończyło się szybko! Wprawdzie autorzy tekstów pewnie przeżyli, ale pewnie szybko zabrakło chętnych do pisania :D
Pozdrawiam serdecznie!
Tym jednym zdaniem opisał Pan i podsumował swoją sytuację życiową.
Zapomniał Pan, że jest Pan o wiele lat starszy?
Tyle pisaniny kulą w płot.
Miedzy panami echo24 a Karzo, jak rozumiem.
"Zapomniał Pan, że jest Pan o wiele lat starszy?..."
Nie zapomniałem. I dlatego właśnie, w ustawowym czasie przeszedłem na uczelnianą emeryturę.
Ogarnia Pan, czy mam wytłumaczyć kawa na ławę?
https://niezalezna.pl/polityka/w-nitrasie-az-sie-zagotowalo-jednym-ruchem-w-sieci-osmieszyli-trzaskowskiego-i-jego-sztab/532869
I tym sposobem niekumaci lamerzy załatwili młodych wykształconych z dużych miast, co się rodzą ze smarkfonem w ręce... ;)))
Na Pańskie ręce składam prośbę o dodawanie poważnych komentarzy.
Kończy się weekend i już się zlatuje na mój blog chora z nienawiści pisowska wataha, która wstawia mi czerwone łapki nie czytając notki, byle się zemścić za moją krytykę PiS-u.
Więc używając słów pana prezydenta Dudy powiem, że to nie są ludzie, - lecz sfermentowana i odmóżdżona biomasa zatruwająca powietrze zdrowej części społeczeństwa polskiego.