echo24 echo24
4811
BLOG

Od dziś, PiS znaczy dla mnie tyle, co niegdysiejsze śniegi

echo24 echo24 PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 331

Motto muzyczne: https://www.youtube.com/watch?v=u9Dg-g7t2l4  (polecam dźwięk na full i wersję pełnoekranową)

Reklama
I jeszcze sub-motto: https://www.youtube.com/watch?v=obvizJRnezA


Portal internetowy wPolityce – vide: https://wpolityce.pl/polityka/429800-spoznili-sie-na-minute-ciszy-mazurek-czysty-przypadek tłumaczy "ciemnemu ludowi":

Kaczyński, Terlecki i Mazurek spóźnili się na minutę ciszy. Rzecznik PiS: "Czysty przypadek. Proszę nie doszukiwać się drugiego dna". Spóźnienie na dzisiejsze posiedzenie sejmu to czysty przypadek, proszę nie doszukiwać się w tym drugiego dna – w ten sposób rzecznik PiS Beata Mazurek odpowiedziała na komentarze, które pojawiły się w sieci. Zwrócono bowiem uwagę, że gdy posłowie uczcili pamięć prezydenta Gdańska, na sali posiedzeń nie było prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, wicemarszałka Sejmu i szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego oraz Beaty Mazurek właśnie…

Mój komentarz:

Reklama
Tłumaczenie Beaty Mazurek kwituję frazą: "Too late honey!".

A teraz do rzeczy.

Szanowny Panie Prezesie Prawa i Sprawiedliwości!

Przez cały okres rządów Platformy Obywatelskiej, krytykując partię Donalda Tuska, siłą rzeczy Pańskiej partii sprzyjałem, choć pisowcem nigdy nie byłem, jak Pańscy orędownicy błędnie myśleli.

Reklama
Jesienią roku 2015, w kontrze do łobuzerskiego zwijania państwa przez Platformę Obywatelską, - zagłosowałem na Prawo i Sprawiedliwość.

Ale bezduszny obskurantyzm, jakim było dzisiejsze „spóźnienie” Pana i Pańskich marszałków sejmowych na minutę ciszy celem uczczenia pamięci prezydenta Gdańska dało asumpt temu, - iż od dnia dzisiejszego nasze drogi ostatecznie się rozchodzą.

Dlaczego?

Bo się po prostu za Państwa wstydzę, - jako Polak oraz nauczyciel akademicki, który po tragedii smoleńskiej w Krypcie Prezydenckiej na Wawelu, w imieniu krakowskiego oddziału Akademickiego Klubu Obywatelskiego (AKO) im. Lecha Kaczyńskiego miał zaszczyt złożyć wiązankę kwiatów na sarkofagu tragicznie zmarłej Pary Prezydenckiej. 

Reklama
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)

Post Scriptum
W roku 2010, po tragedii smoleńskiej, w notce pt. „Nabrani przez redaktora” napisałem o tym, jak się Polacy dali nabrać redaktorowi Gazety Wyborczej (proszę koniecznie przeczytać ten tekst, by zrozumieć przekaz tego, co dziś napisałem) – vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/271686,nabrani-przez-redaktora …, - resztę dopowiedzcie sobie Państwo sami.

Post post scriptum

Tym razem, postanowiłem nie czytać komentarzy, żebym się nikomu nie dał sprowokować.

Zobacz galerię zdjęć:

echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (331)

Inne tematy w dziale Polityka