Portal WP Wiadomości – vide: https://wiadomosci.wp.pl/ziemkiewicz-ostro-do-opozycji-swinie-lajdaki-mendy-6282975305803393a podaje, cytuję:
„Ziemkiewicz ostro do opozycji. "Świnie, łajdaki, mendy!" Rafał Ziemkiewicz słynie z ostrych wypowiedzi i wyrazistych sądów. Tym razem od prawicowego publicysty dostało się Rafałowi Trzaskowskiemu i innym członkom opozycji, którzy zarzucają PiS faszyzm i zapędy totalitarne. - Prekandydat Trzaskowski w przerwie między odwiedzaniem pszczół, oznajmił swoją strategię. Że nie będzie budował autostrad i parkingów, najpilniejszą potrzebą jest walka z faszyzmem. To wszystko to pretekst dla złamasów z Platformy żeby latać do Brukseli i skarżyć się, że faszyzm tu zagraża - proszę przesyłać nam wyrazy wsparcia dla Gersdorf bo my tu walczymy z faszyzmem. Co robić z ludźmi, którzy coś takiego robią. Te ich apele i łajdactwa spotykają się z przychylnością zachodu bo na to jest popyt - powiedział na antenie Telewizji Republika. Ziemkiewicz podkreślił, że zarzuty opozycji są wyssane z palca. Postanowił również dać im "lekcję historii". - Chcę powiedzieć głośno świniom, łajdakom i mendom z opozycji. Jedyne cechy wspólne obozu narodowego z faszyzmem były takie, że walczył z Niemcami - powiedział. Ziemkiewicz nazwał działania PO i reszty opozycji w tej kwestii "bezmiarem łajdactwa"…”, koniec cytatu.
Przyznając Panu Rafałowi Ziemkiewiczowi sporą dozę racji w zacytowanej wyżej wypowiedzi mam jednak do niego krótkie pytanie.
Szanowny Panie Rafale, a jak nazwałby Pan niegdysiejszego pisarza i publicystę o walecznym piórze i ciętej ripoście, znanego między innymi z tego, że niegdyś podebrał Adamowi Michnikowi polską młodzież, o czym pisałem w notce pt. „Co Ziemkiewicz zabrał Michnikowi?” – vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/468555,co-ziemkiewicz-zabral-michnikowi, - powtarzam, niegdyś świetnego pisarza i publicystę, - który w konkurującym ze „Szkłem Kontaktowym” ultra-propagandowym i gładko mówiącym do ciemnego luda programie „W tyle wizji”, nie za darmo przecież, zniżył loty do poziomu, do jakiego wstydziłby się chyba upaść niejaki Andrzej Kozera, słynny piewca gierkowskiej propagandy sukcesu, który przez 20 lat niemal codziennie gościł w domach milionów Polaków w czasie oglądania głównego wydania Dziennika Telewizyjnego o godzinie 19.30.
Będę wdzięczny za odpowiedź.
Krzysztof Pasierbiewicz ( em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa )
Czytaj także: K. Pasierbiewicz, "Brawo! Proszę księdza! Wielkie brawo na stojąco!!!" - https://www.salon24.pl/u/salonowcy/567267,brawo-prosze-ksiedza-wielkie-brawo-na-stojaco
Post Scriptum
Do tej pory zawsze odpowiadałem na komentarze online. Ale dziś, po napisaniu notki udałem się na lunch do podwawelskiej „Ambasady Śledzia” w przeuroczym towarzystwie pewnej cudownej aktorki scen krakowskich. Nazwiska nie zdradzę w obawie o losy Jej dalszej kariery. Na zacisznym patio, przy prowansalskiej pogodzie, po spożyciu wykwintnych w swej "prostocie" cymesów o smaku, który podlany kieliszeczkiem czystej przywraca wątpiącym pewność, że życie potrafi być piękne, - oddaliśmy się z moją serdeczną Przyjaciółką pasjonującej rozmowie, której żar z każdą kolejką się wzmagał do temperatury bliskiej tej panującej na słońcu. I ani się obejrzałem jak minęło siedem godzin. Po powrocie do domu przeczytałem dodane do notki komentarze, które jeszcze raz potwierdziły to, co napisałem już w roku 2012 w notce pt. „Naród obłąkany” – vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/392672,narod-oblakany , a mianowicie, że, - cytuję: „politycy doprowadzili naród do choroby umysłowej zamieniwszy Polskę w jeden wielki dom wariatów, od lewa, przez środek, do prawa. I myślę, że się Państwo ze mną zgodzicie, że Polska weszła już na dobre w ostatnie stadium paranoidalnej schizofrenii zrodzonej z maniakalnej nienawiści wszystkich do wszystkich, za czym jest już tylko czarna dziura. Zaś najgorsze jest to, że skundlenie, chamstwo i zapaść estetyki intelektualnej rosną w postępie geometrycznym, - co nikogo już nie dziwi".
UWAGA! Ciekawostka przyrodnicza! Po dodaniu powyższego Post Scriptum, komentarze nagle się urwały. STOP! Po dłuższej przerwie pojawiły się jednak sporadyczne komenty, ale jakieś takie ciamciaramciowato niemrawe, - słowem falowanie i spadanie - https://www.youtube.com/watch?v=KBYowyU-4xI . I ta okropna kakofonia. Z jednej strony słyszę: „Pustka, tylko gdzieś w oddali przetaczają się husarie i ułani, powstańcy i marszałkowie, majaczą, Dzikie Pola i Jasna Góra... Polskość to nienormalność... Polskość nas ogłupia, zaślepia, prowadzi w krainę mitu. Sama jest mitem...”, z drugiej zaś kołaczą mi w głowie słowa songu pt. "Żeby Polska" - vide: https://www.youtube.com/watch?v=FggwqmyIGkM < Minęły dwie godziny > A jednak wracamy do normy, bo po otrząśnięciu się z szoku pourazowego zaczynają atakować dzielni bojownicy Ojca Dyrektora. Ciekaw jestem kiedy Czerska ruszy do boju. Oceńcie Państwo sami te wszystkie komentarze, bo ja już nie mam siły tej wzajemnie nienawistnej "biomasy" wartościować. "Piękna jest ta nasza Polska cała, piękna, żyzna i wspaniała, wiele krain, wiele ludów, wiele stolic, wiele cudów"... I ustały komentarze. Cisza na morzu, bałwan śpi, ciemno już i pogasły wszystkie światła, - ale chłopaki od rapera Pei nie śpią... - https://www.youtube.com/watch?v=FqHVgPQh9oU,
Słyszycie tykanie tej bomby?
Inne tematy w dziale Kultura