Fot. Jacek Stokłosa
Fot. Jacek Stokłosa
echo24 echo24
1807
BLOG

Ciastucho w gustownej koszulce i znarowiony prawicowiec

echo24 echo24 Samorząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 103


Motto: Wart Pac pałaca, a pałac Paca

(zaczerpnięte ze zbioru mądrości ludowych)

Jak nie trudno zauważyć pan Rafał Trzaskowski próbuje wszystkimi możliwymi sposobami wykreować swoją wyższość nad Patrykiem Jakim dając wszem i wobec do zrozumienia, iż jest warszawiakiem, zaś kandydat PiS to opolski kmiotek.

A kto tu naprawdę jest kmiotkiem niech Państwa przekona ta oto powieść.

Przed wyborami 2015, na krakowskim Rynku, w miejscach, gdzie w godzinach plotkarskiego szczytu zbiera się na tarle starannie wyselekcjonowane grono największych gwiazdorów salonu wpływu podwawelskiego Krakówka, a mówiąc dokładniej egzotyczna menażeria młodopolsko jagiellońsko małopolskich pań profesorowych, ministrowych, mecenasowych, ordynatorowych, a także aspirujących do kariery „żon Hollywood” kurzomózgich flam lokalnych biznesmenów, - pan Rafał Trzaskowski, jako ówczesna jedynka Platformy Obywatelskiej zapamiętale pozował do sesji zdjęciowych z grubymi rybami sfer wyższych Królewskiego Miasta, ubrany w koszulkę polo z nadrukami (Sic!) „Harvard” i „Yale” – vide fotka ilustrująca notkę.

Przyznacie Państwo, że gościówa z tego Trzaskowskiego.

Ale to jeszcze nie koniec, gdyż w największej tajemnicy Państwu zdradzę, że w trakcie jednej z takich fotograficznych sesji podsłuchałem niechcący, jak jedna z bardziej znaczących matron pod Wawelem pamiętająca jeszcze czasy z Bożej łaski cesarza Austrii, apostolskiego króla Węgier, Czech, Dalmacji, Chorwacji, Slawonii, Galicji, Lodomerii i Jerozolimy,  - wpatrzona maślanymi oczami w udrapowanego na Cristiano Ronaldo i  otrzaskanego w świecie pana Rafała jęknęła z tęsknotą w głosie: „Patrzcie tylko dziewczyny! Cóż za przepyszne ciastucho do schrupania! Mnaim! Mniam! Palce lizać!

Więc gołym okiem widać, że pan Patryk Jaki nie będzie miał łatwo w walce o prezydenturę „miasta słoików”, gdzie salon stawia jeszcze większe wymogi niż w Krakówku.

Aczkolwiek miałem okazję się przekonać, że pan Patryk Jaki to również nie w ciemię bity aspirant do prezydenckiego fotela po Hance, która dała ciała, bo na własne oczy widziałem wczoraj w telewizji, jak nie bacząc na ekskomunikę Ojca dyrektora i interdykt Prezesa Jarosława bez zmrużenia oka i na jednym oddechu obwieścił publicznie, że popiera „in vitro” oraz sejmowy protest matek dzieci niepełnosprawnych, gdyż dla niego ponad wszystko liczy się wolność obywateli, - co nota bene uznaję za pierwszą mądrą wypowiedź reprezentanta nowej władzy dobrej zmiany od czasu wygranych wyborów w roku 2015.

Więc sami Państwo widzicie, że zanosi się na mega pojedynek dwóch championów, albo lepiej, jak mawiała moja stryjenka z Drohobycza: „w ząbek czesanych fasoniarzy”, zaś w stołecznej kampanii samorządowej wydarzą się cuda i dziwy, jakich jeszcze świat nie widział.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)

echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (103)

Inne tematy w dziale Polityka