Szanowny Panie Prezesie!
Powiem krótko.
Przeżyłem wszystkie powojenne rządy poczynając od Bolesława Bieruta.
Żyłem wartko, z nie jednego pieca chleb jadłem, więc wiem, co mówię.
Siedem lat już upłynęło od tragedii smoleńskiej, wakacje na karku, więc nie tylko miesięcznic, lecz również, a może obecnie bardziej Pański elektorat oczekuje tego – vide:
https://www.youtube.com/watch?v=l-U522aOZ98
(polecam wersję pełnoekranową i socjologiczne przyjrzenie się tańczącym)
A tu wersja wakacyjna - vide:
https://www.youtube.com/watch?v=a3nIkrZ73NM
Idzie lato, ludzie są tylko ludźmi, a pragnienie zabawy i radości z życia jest nieodłącznym atrybutem ich jestestwa, więc nie można od nich zbyt wiele wymagać!
Proszę o tym pomyśleć w wolnej chwili.
Bo proszę zważyć, że na miesięcznicach spotyka się tylko twardy PIS-owski elektorat, ale są to wyłącznie starzy ludzie, których w postępie geometrycznym ubywa. A zaręczam, że jeden tego typu koncert zorganizowany na Stadionie Narodowym pod plakietką Prawa i Sprawiedliwości zjedna Pańskiej partii więcej młodych ludzi, niż tysiąc występów panów: Ziemkiewicza, Warzechy i Wolskiego w programach "W tyle wizji" i TV Republika. Więc myślę, że warto się nad taką opcją zastanowić.
Z wyrazami szacunku,
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki i autor tekstu pt. „Awans społeczny bis”, który Pan kiedyś był uprzejmy zauważyć – vide: http://salonowcy.salon24.pl/271686,nabrani-przez-redaktora )
Inne tematy w dziale Rozmaitości